Grbić selekcjonere JESTEM ZA
Nowy szef PZPS Sebastian Świderski ma faworyta do posady trenera reprezentacji Polski siatkarzy
Nikola Grbić (48 l.) głównym trenerem reprezentacji Polski siatkarzy, a Michał Winiarski (38 l.) jego asystentem? Takiego scenariusza nie wyklucza Sebastian Świderski (44 l.), nowo wybrany prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
Przy okazji wyboru nowych władz – poza prezesem także całego liczącego 21 osób zarządu związku – pojawiły się pytania o tryb powołania nowych trenerów kadr narodowych pań i panów. Najprawdopodobniej odbędą się konkursy, chociaż Świderski nie chce o tym mówić w ten sposób. Nazywa to raczej rozmowami w gronie zainteresowanych.
Nie ukrywa jednak, że w przypadku reprezentacji mężczyzn jego faworytem byłby trener, z którym (jako prezes klubu) wywalczył złoto Ligi Mistrzów 2021 w barwach Zaksy Kędzierzyn, Nikola Grbić. Na przeszkodzie mogą stanąć sprawy proceduralne, bo Serb rozpoczyna właśnie dwuletni kontrakt w Perugii, a włoska liga może żądać zadośćuczynienia finansowego, jeśli opiekun klubu miałby łączyć stanowisko z pracą w reprezentacji.
– Nie dyskutowaliśmy jeszcze o tym z Nikolą, ale wiem, że chce i będzie rozmawiał – przyznaje Świderski. – O tym, czy będzie trenerem, zdecydujemy w szerszym gronie. Ale ja oczywiście jestem za tym, żeby on objął stery. Trzeba też porozmawiać z innymi kandydatami – dodał nowy prezes PZPS i – jak potwierdza – widzi w tym gronie swojego byłego kolegę z parkietu Michała Winiarskiego, obecnie szkoleniowca Trefla Gdańsk.
– Nikola i Michał znają się z boiska, wygrywali wszystko, co było do wygrania – przypomina prezes PZPS, mając na myśli wspólną grę duetu Grbić – Winiarski we włoskim Trentino w latach 2007–2009. – Chciałbym, by Michał się znalazł w sztabie szkoleniowym. Odwrócę jednak ten wątek: dobrze, by to nowy trener dobrał sobie współpracowników, żeby nie było czegoś takiego, że każdy idzie w swoją stronę. Ta grupa musi mieć jeden cel, a wiemy, co nim jest: medal olimpijski – podkreślił Świderski.