ULEGŁEŚ WYPADKOWI?
Spotykają się jeż i zając. Jeż spożywał posiłek. Na to zając się pyta: – Co jesz? – Co zając?
Przychodzi pewna pani do fryzjera z trzema włosami na głowie i mówi do fryzjerki: – Niech pani mi zrobi warkocza. – Nie da się, bo jeden włos przed chwilą wypadł. – To niech pani mi zrobi koka. – Nie da się, bo drugi włos przed chwilą wypadł. – Trudno, pójdę w rozpuszczonych.
✷✷✷ ✷✷✷
Małżeństwo wychodzi z kina po miłosnym filmie. Siadają na ławce w parku i całują się na całego. Podchodzi policjant: – Proszę państwa, to jest zabronione w miejscu publicznym. Otrzymujecie mandat. Pan 50 zł, pani 500 zł. – Dlaczego ja tylko 50 zł?
– pyta mąż. – Pana widzę tu pierwszy raz – odpowiada policjant.
✷✷✷
Przyjaciółka do przyjaciółki:
BROOKLYN QUEENS MANHATTAN
– Podobno twój mąż leży w szpitalu, bo coś złamał. – Tak. Przysięgę wierności małżeńskiej.
Żona do męża: – Czemu ty zawsze mówisz: mój telewizor, mój samochód, moje mieszkanie? Przecież jesteśmy małżeństwem i wszystko jest nasze wspólne... Czego ty znowu szukasz w szafie, gdy do ciebie mówię?! – Naszych kalesonów!
Młoda żona siada z mężem do pierwszego obiadu i mówi: – U nas w domu zawsze przed jedzeniem wszyscy się żegnali.
– U nas nie – odpowiada mąż. – Moja mama była znakomitą kucharką.
Przychodzi budowlaniec do majstra: – Panie majstrze, łopata mi się złamała! – To się oprzyj o betoniarkę!
Jasio przynosi do domu torbę pełną jabłek. Mama pyta go: – Skąd masz te jabłka? Na to Jasiu: – Od sąsiada. – A on wie o tym? – pyta mama. – No pewnie, przecież mnie gonił!
Mały Jasio wybrał się na www.adwokatwypadek.com
✷✷✷ ✷✷✷ ✷✷✷ ✷✷✷ ✷✷✷
mecz. Siedzący obok mężczyzna pyta go: – Jak tu wszedłeś, synku? – Miałem bilet. – Sam go kupiłeś? – Nie, tata kupił. – A gdzie jest tata? – W domu, szuka biletu.
Przychodzi facet do lekarza i mówi: – Panie doktorze, wątroba mnie boli. – A czy pije pan wódkę? – pyta lekarz. – Piję, piję, panie doktorze, ale mi nie pomaga...
Pani w szkole pyta Jasia: – Powiedz mi, kto to byli: Mickiewicz, Słowacki, Norwid? – Nie wiem. A czy pani, wie kto to był Zyga, Chudy i Kazek? – Nie wiem – odpowiada zdziwiona nauczycielka. – To co mnie pani swoją bandą straszy!
Okulista po zbadaniu kolejnego pacjenta: – Panie, jak pan tu w ogóle trafił?
Żona do męża:
– Jak możesz pokazywać takie filmy dziecku?! – To na sen. – Na sen? Taki horror? Tyle trupów?! – No. Dzieciak włazi ze strachu pod kołdrę i tam zasypia…
Do lekarza przychodzi facet z trzęsącymi się rękami. Lekarz pyta: – Czy pan dużo pije? – Nie bardzo. Większość mi się wylewa.
Dzwoń:
✷✷✷ ✷✷✷ ✷✷✷ ✷✷✷ ✷✷✷
718-925-3301
BEZPŁATNA
KONSULTACJA