Giganci się szarpią
Stoch, ale również Dawid Kubacki i Piotr Żyła stanęli murem za Doleżalem. Adam Małysz był zaś jednym z tych, którzy zdecydowali o odejściu czeskiego trenera. Nasi najlepsi skoczkowie nie ukrywają żalu i pytają, co dalej. Stoch w mocnych słowach wywołał do tablicy najważniejszych ludzi PZN, w tym oczywiście Małysza.
– Nie jest mi wiadomy konflikt pomiędzy Adamem Małyszem a Kamilem Stochem. Raczej nazwałbym to niechęcią. Z Kamilem rozmawiałem przez telefon w niedzielę i poniedziagą łek. Potrafiliśmy znaleźć zrozumienie – próbuje uspokoić sytuację Apoloniusz Tajner, prezes PZN.
W rozmowie z „Super Expressem” Tajner poinformował, że Małysz przedstawi na dzisiejszym prezydium PZN efekty poszukiwań następcy Doleżala. – Po tym podejmiemy decyzje co do przyszłości. Wszystko jeszcze jest możliwe. A do całego zamieszania podchodzimy pod kątem szukania najlepszych rozwiązań sportowo-merytorycznych – powiedział.
Małysz, jako dyrektor polskich skoków, już w Vikersund odbył dłu
Trzy złote medale olimpijskie i jeden brązowy (w drużynie), dwie Kryształowe Kule Pucharu Świata, trzy zwycięstwa w Turnieju Czterech Skoczni, dwa złote medale mistrzostw świata (jeden w drużynie), dwa zwycięstwa w Raw Air, wicemistrzostwo świata w lotach. rozmowę z Doleżalem. Ten miał mu przedstawić plan naprawczy, ale dopiero po przedłużeniu kontraktu – poinformował TVP Sport. W miniony czwartek doszło do finalnej decyzji: PZN kończy współpracę z Doleżalem. Stoch i spółka są źli na PZN, że nie dał Czechowi (i im) drugiej szansy.
– Tak jak było kiedyś ze mną czy z Łukaszem Kruczkiem. Przychodzi czas, gdy trzeba coś zmienić, by działanie było skuteczne. Na pewno powrócimy do systemu mniejszych grup kadry. Na pewno też potrzebujemy nowych impulsów. Dlatego też, nie z powodów finansowych, zaprzestajemy współpracy z doktorem Haraldem Pernitschem. W poprzednich latach zawodnicy tuż po zakończeniu sezonu rozpoczynali niemal bez odpoczynku przygotowania do kolejnego, i to najmocniejszym treningiem. Z początku to dobrze działało, ale po sześciu latach ta metoda przygotowania fizycznego straciła skuteczność – wyjaśnił Tajner.
A już w czwartek w PKOL spotkanie na szczycie. PZN, skoczkowie i Doleżal oficjalnie zakończą sezon. Nastroje mogą być minorowe…
a