Super Express Nowy Jork

Giganci się szarpią

- MICHAŁ SKIBA, DARIUSZ CHRABAŁOWS­KI

Stoch, ale również Dawid Kubacki i Piotr Żyła stanęli murem za Doleżalem. Adam Małysz był zaś jednym z tych, którzy zdecydowal­i o odejściu czeskiego trenera. Nasi najlepsi skoczkowie nie ukrywają żalu i pytają, co dalej. Stoch w mocnych słowach wywołał do tablicy najważniej­szych ludzi PZN, w tym oczywiście Małysza.

– Nie jest mi wiadomy konflikt pomiędzy Adamem Małyszem a Kamilem Stochem. Raczej nazwałbym to niechęcią. Z Kamilem rozmawiałe­m przez telefon w niedzielę i poniedziag­ą łek. Potrafiliś­my znaleźć zrozumieni­e – próbuje uspokoić sytuację Apoloniusz Tajner, prezes PZN.

W rozmowie z „Super Expressem” Tajner poinformow­ał, że Małysz przedstawi na dzisiejszy­m prezydium PZN efekty poszukiwań następcy Doleżala. – Po tym podejmiemy decyzje co do przyszłośc­i. Wszystko jeszcze jest możliwe. A do całego zamieszani­a podchodzim­y pod kątem szukania najlepszyc­h rozwiązań sportowo-merytorycz­nych – powiedział.

Małysz, jako dyrektor polskich skoków, już w Vikersund odbył dłu

Trzy złote medale olimpijski­e i jeden brązowy (w drużynie), dwie Kryształow­e Kule Pucharu Świata, trzy zwycięstwa w Turnieju Czterech Skoczni, dwa złote medale mistrzostw świata (jeden w drużynie), dwa zwycięstwa w Raw Air, wicemistrz­ostwo świata w lotach. rozmowę z Doleżalem. Ten miał mu przedstawi­ć plan naprawczy, ale dopiero po przedłużen­iu kontraktu – poinformow­ał TVP Sport. W miniony czwartek doszło do finalnej decyzji: PZN kończy współpracę z Doleżalem. Stoch i spółka są źli na PZN, że nie dał Czechowi (i im) drugiej szansy.

– Tak jak było kiedyś ze mną czy z Łukaszem Kruczkiem. Przychodzi czas, gdy trzeba coś zmienić, by działanie było skuteczne. Na pewno powrócimy do systemu mniejszych grup kadry. Na pewno też potrzebuje­my nowych impulsów. Dlatego też, nie z powodów finansowyc­h, zaprzestaj­emy współpracy z doktorem Haraldem Pernitsche­m. W poprzednic­h latach zawodnicy tuż po zakończeni­u sezonu rozpoczyna­li niemal bez odpoczynku przygotowa­nia do kolejnego, i to najmocniej­szym treningiem. Z początku to dobrze działało, ale po sześciu latach ta metoda przygotowa­nia fizycznego straciła skutecznoś­ć – wyjaśnił Tajner.

A już w czwartek w PKOL spotkanie na szczycie. PZN, skoczkowie i Doleżal oficjalnie zakończą sezon. Nastroje mogą być minorowe…

a

Newspapers in Polish

Newspapers from United States