Jedna lista. Trzaskowski na premiera?
najeźdźczych wymaga od Moskwy gigantycznych nakładów, stopniowej rotacji. Niszczony jest sprzęt, giną rosyjscy żołnierze. Nawet jeśli uznamy ukraińskie dane na temat strat za przekoloryzowane, to nawet podzielone na dwa są dla Rosji bardzo znaczące. Głównym zadaniem dla Ukrainy będzie natomiast utrzymanie determinacji społecznej do walki. – Myśli pan, że uda się ją utrzymać? – Bez wątpienia. Zdjęcia z Buczy i innych miast jedynie ukraińską wściekłość i nienawiść do Rosji pogłębiają. Rosjanie grają na to, by zmęczyć wojną ukraińskie społeczeństwo i odebrać mu ta wojna jest kwestią egzystencjalną. Strona ukraińska zakłada, że działania wojenne będą prowadzone aż do zwycięstwa.
– No właśnie, wydaje się, że ta wojna rozstrzygnie się wyłącznie na polu bitwy.
– Absolutnie! Nie sankcje zmienią politykę Rosji. Nie zmienią jej rozmowy pokojowe. Może się to stać wyłącznie w starciu militarnym. Jeśli Ukraina utrzyma swoją dotychczasową skuteczność, to rosnące koszty wojny mogą w końcu zmusić Rosję do wycofania się z niej. Ale to kwestia raczej miesięcy niż tygodni.
Jak ustalił „Super Express”, szykująca się do objęcia władzy w 2023 r. Platforma Obywatelska już szuka kandydata na przyszłego premiera! – W razie naszej wygranej Donald Tusk nie zostanie szefem rządu. Oświadczył to nam niedawno. Stawiamy na Rafała Trzaskowskiego, który świetnie sprawdzi się w roli premiera. Chcemy też jednej listy opozycyjnej przeciw PIS – mówi nam ważny polityk PO.
Weekendowe obchody 25. rocznicy uchwalenia konstytucji RP w Sejmie zbliżyły do siebie szefów partii opozycyjnych. Ich wspólnym celem jest jedna kwestia: odsunięcie od władzy Prawa i Sprawiedliwości. – Jesteśmy w stanie się porozumieć i stworzyć jedną listę. Jednym z warunków jest, aby to Rafał Trzaskowski, a nie Tusk został po wyborach premierem – mówią nam jednym głosem ważni politycy Lewicy i partii Szymona Hołowni.
Ale o tym, że w razie wygranej opozycji z Platformą na czele Donald Tusk (65 l.) nie zostanie premierem, usłyszeliśmy też od dwóch osób z zarządu PO. Dlaczego lider ugrupowania, którego powrót uratował PO z sondażowej zapaści, nie chce wrócić po latach na to stanowisko? – Szef ma też już swoje lata, a bycie premierem wiąże się z ogromnym nakładem pracy – twierdzi jeden z naszych rozmówców z PO. Tymczasem politolog, prof. Kazimierz Kik (75 l.), mówi również o innych przyczynach. – Premier Trzaskowski to jest konieczność! Opozycja będzie mogła rządzić tylko pod warunkiem stworzenia szerokiej koalicji. A Donald Tusk nie jest politykiem „spajającym” i w mojej opinii wokół niego konflikty tworzyłyby opozycyjnych w Sejmie podczas
z okazji 25. rocznicy konstytucji
Czy Włodzimierz Czarzasty, Szymon Hołownia i Donald Tusk stworzą jedną listę wyborczą, aby pokonać PIS? się już od samego początku. Tusk lat największym atutem PO, a jego bojownik doprowadzi opozycję do koncyliacyjna osobowość, której zwycięstwa, a później trzeba będzie Tuskowi brakuje, będzie w stanie znaleźć budowniczego. Naturalnym zjednoczyć w rządzie przedstawicieli kandydatem jest Rafał Trzaskowski, różnych formacji – podsumowuje którego popularność jest od kilku prof. Kazimierz Kik.