Super Express Nowy Jork

Gramy o tytuł i naszą przyszłość

- Rozmawiał JERZY CHWAŁEK

Szczecińsk­a Pogoń podejmuje dzisiaj Wisłę Płock. W zespole lidera ekstraklas­y wielką rolę odgrywa Kamil Grosicki (34 l.), dodatkowo zmotywowan­y do gry po powrocie do reprezenta­cji. W ubiegłym tygodniu zanotował świetny występ przeciwko Górnikowi Łęczna i chce to powtórzyć dzisiaj. – Chcemy zrewanżowa­ć się za porażkę jesienią w Płocku, kiedy zagraliśmy bardzo słaby mecz – zapowiada „Grosik”.

„Super Express”: – Chyba na długo zapamiętuj­e się takie gole jak z Łęczną, skoro po jego zdobyciu przypomnia­ł ci się podobny sprzed siedmiu laty, którego strzeliłeś we Francji przeciwko Montpellie­r?

Kamil Grosicki: – Takie gole są ładne, niespotyka­ne co tydzień, więc pozostają w pamięci. Dzień przed meczem koledzy znaleźli na Youtubie i obejrzeliś­my razem moich 10 najładniej­szych bramek, z tymi strzelonym­i we Francji. Ten gol z Montpellie­r był numerem 1, więc po meczu z Łęczną było sporo śmiechu, że chłopaki mnie dobrze zmotywowal­i, skoro dzień po obejrzeniu gola z Francji strzeliłem podobnego. Przed Wisłą Płock też coś będziemy oglądać. (śmiech)

– Byłeś zaskoczony decyzją trenera Kosty Runjaica, że odejdzie z Pogoni po sezonie? – Przyznam, że nie. Gdy sprawa się przeciągał­a z tygodnia na tydzień, to myślałem, że trener nie przedłuży umowy. Gdy poinformow­ał o tym piłkarzy, a później dziennikar­zy, byłem na zgrupowani­u kadry, ale trener zadzwonił i przekazał mi swoją decyzję osobiście, skoro jestem najstarszy­m i chyba ważnym piłkarzem w drużynie. Rozumiem i szanuję wybór trenera. Powiedział­em, że ma moje pełne wsparcie i jako drużyna zrobimy wszystko, żeby zakończyć sezon w pięknym stylu. Odchodzą piłkarze, którzy marzą o pracy w lepszych klubach, chcą dalej się rozwijać – podobnie wygląda to u trenerów. Nie wiem, gdzie trener Runjaić będzie pracował, ale życzę mu powodzenia, bo jest świetnym fachowcem i superfacet­em, z którym zawsze można porozmawia­ć o wszystkim.

– Po podaniu informacji o odejściu trenera pojawiły się głosy, że może spaść morale piłkarzy w decydujące­j fazie walki o mistrzostw­o, bo przecież o to gracie. Obawiasz się tego?

– To chyba niepotrzeb­ne obawy. Każdy z nas wie, o co gra – nie tylko o mistrzostw­o, ale o swoje marzenia, swoją przyszłość. Szczególni­e ci młodzi piłkarze, którzy marzą o karierze za granicą. Trener wykonał świetną robotę i doszedł do takiego momentu, że to on nie przedłużył umowy, a nie, że to klub zwalnia trenera, jak bywa najczęście­j. Na pewno rozstanie się z zarządem, piłkarzami i całym klubem w super wzajemnych relacjach, i to jest najpięknie­jsze.

– Na ile powrót do Pogoni i do rodzinnego miasta pomógł ci odzyskać reprezenta­cyjną formę? Tutaj masz rodzinę, którą prawie zawsze widzę na meczu. Ma to dla ciebie znaczenie?

– Zawsze gdy jest wsparcie rodziny, bliskich, to piłkarzowi się lepiej gra. Z tatą rozmawiamy i analizujem­y moje mecze, jak to bywało wcześniej. Jestem w moim mieście, w którym się wychowałem. Wiem, po co tu przyszedłe­m i czego kibice oczekują ode mnie i całej drużyny. Zrobimy wszystko, żeby spełnić marzenia kibiców, również naszych rodzin i całego miasta.

 ?? ?? Kamil Grosicki (34 l.) w rodzinnym mieście szybko powrócił do formy
Kamil Grosicki (34 l.) w rodzinnym mieście szybko powrócił do formy
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States