Super Express Nowy Jork

Prezes o sobie przypomina

- Jakub MAJMUREK Publicysta, „Krytyka Polityczna” Rozmawiała SANDRA SKIBNIEWSK­A

„Super Express”: – Słychać głosy, że przedstawi­enie wniosków z raportu Macierewic­za ws. katastrofy smoleńskie­j może przekonać tylko twardy elektorat PIS. Zgadza się pan z tą opinią? Jakub Majmurek: – Narracja smoleńska pozwala PIS skonsolido­wać twardy elektorat, a z drugiej strony przypomnie­ć światu o prezesie PIS. W pewnym momencie politykę zaczęli prowadzić premier z prezydente­m. Kaczyński

przypomnia­ł o sobie przy okazji wyjazdu do Kijowa i propozycji misji pokojowej NATO, która umarła, zanim ktoś potraktowa­ł ją poważnie. – Zwolennicy teorii o zamachu w Smoleńsku twierdzą, że prezydent Rosji Władimir Putin, który dokonuje zbrodni w Ukrainie, mógł być zdolny także do tego, aby zabić polską elitę polityczną 10 kwietnia 2010 r. Czy teza Macierewic­za umacnia Polaków w przekonani­u, że Putin to osoba, która nie cofnie się przed niczym?

– Sytuacja w Ukrainie sprawia, że wiele osób faktycznie zadaje sobie pytanie, czy Putin byłby zdolny do tego, aby zabić Lecha Kaczyńskie­go. Wiemy, że prezydent Rosji jest zbrodniarz­em wojennym, który jest w stanie zabijać, by osiągnąć polityczne cele. Dlatego można pomyśleć, że teza dotycząca tego, iż Putin byłby zdolny zabić prezydenta, nie wydaje się nieprawdop­odobna.

– I to zadziała na korzyść PIS?

– Wiele osób ma w tej chwili inne sprawy na głowie. Drożyzna, rosnące koszty życia, problemy mieszkanio­we związane z coraz droższymi nieruchomo­ściami oraz obecność uchodźców z Ukrainy sprawiają, iż temat raportu smoleńskie­go jest dla społeczeńs­twa ostatnią rzeczą, która je interesuje.

 ?? Foto DANUTA MATLOCH/REPORTER ??
Foto DANUTA MATLOCH/REPORTER

Newspapers in Polish

Newspapers from United States