Zalewski będzie wielką gwiazdą
Były trener Romy Paulo Fonseca (49 l.) o reprezentancie Polski
Nicola Zalewski (20 l.) to jeden z najbardziej obiecujących polskich talentów. W tym roku trener José Mourinho postawił na obiecującego Polaka w składzie Romy. Jednak tym pierwszym szkoleniowcem, który odkrył talent Zalewskiego, był Paulo Fonseca (49 l.). Portugalczyk prognozuje, że nasz rodak zrobi dużą karierę w futbolu.
„Super Express”: – 11 miesięcy temu Nicola Zalewski debiutował w pierwszym zespole Romy, którą pan trenował. Czym pana przekonał?
Paulo Fonseca: – Od kiedy trafiłem do Rzymu wspólnie z koordynatorem Brunonem Contim oraz Albertem de Rossim, przyglądaliśmy się postępom młodych wychowanków AS Roma. Jednym z tych, którzy od początku wzbudzili moje zainteresowanie, był właśnie Nicola Zalewski. Dużo rozmawiałem o nim z jego trenerami i każdy wypowiadał się o tym chłopaku w samych superlatywach. W końcu zaprosiłem go na trening. Później zaczął pojawiać się już regularnie i, co ważne, nie odstawał od reszty. Już wtedy wiedziałem, że jego debiut w pierwszym zespole jest tylko kwestią czasu.
– Na którą cechę Zalewskiego zwrócił pan największą uwagę?
– Na jego pracowitość i chęć rozwoju. Zawsze dopytywał, co jeszcze może poprawić, w jaki sposób może udoskonalić ten czy inny element. On od początku był nastawiony na zrobienie dużej kariery i jestem przekonany, że taką osiągnie. Poza tym ma naturalne predyspozycje, świetnie operuje obiema nogami, jest szybki, dobrze czuje się w dryblingu, do tego jest bardzo inteligentnym chłopakiem. Dobrze odnajduje się w każdym ustawieniu taktycznym, niezależnie od tego, czy drużyna ma atakować, prowadzić grę, czy też grać z kontry.
– Runda wiosenna jest popisem Nicoli Zalewskiego w Romie. Cieszy się on zaufaniem trenera José Mourinha. Czy czuje pan satysfakcję, że odkrył jego talent?
– Oczywiście, jest ta satysfakcja. Akademia AS Roma co roku wypuszcza wielu zdolnych zawodników, część z nich na stałe przebija się do pierwszej drużyny, a Nicola jest jednym z nich. Cieszę się, że w tym sezonie powoli staje się kluczową postacią w zespole z Rzymu.
– Jesienią dużo mówiło się o jego wypożyczeniu do innego klubu Serie A lub Serie B. To byłby dobry pomysł?
– José Mourinho od początku powtarzał, że ma pomysł na tego chłopaka. Widać, że przy tym szkoleniowcu Nicola się rozwinął. Bardzo dobrze wygląda na lewej stronie, rozegrał już kilka prestiżowych meczów, jak derby Rzymu czy starcie z Atalantą, i w żadnym z nich nie odstawał od reszty, a nawet powiedziałbym, że się wyróżniał. Nikt nie wie, co działoby się na ewentualnym wypożyczeniu, czy grałby regularnie. Został w Rzymie i teraz zbiera tego owoce.
– Czy Zalewski już pokazał wszystko, co ma najlepszego?
– Ten chłopak ma olbrzymi potencjał i jestem przekonany, że stać go na wiele. Z drugiej strony, musimy dać mu czas, aby się rozwinął. Trudno bowiem wymagać od 20-latka, że nagle na nim zacznie opierać się gra Romy. Widać, że obecnie szkoleniowiec dokonuje przebudowy drużyny, i nie mam wątpliwości, że za jakiś czas Zalewski będzie odgrywał w niej kluczową rolę. Cieszę się, że Nicola się rozwija, ma już za sobą debiut w reprezentacji Polski. Jestem przekonany, że wielka przyszłość przed nim.