Plaga kradzieży TABLIC REJESTRACYJNYCH
Chicagowska policja bije na alarm. W ciągu ostatnich trzech lat wzrosła liczba kradzieży tablic rejestracyjnych. Złodzieje zakładają skradzione rejestracje na samochody, których używają do popełniania przestępstw. Dzięki temu trudniej zidentyfikować ich pojazdy, a właściciele tablic mają problemy.
Z danych miasta wynika, że w ciągu trzech lat liczba mandatów odrzuconych przez sędziów z powodu uznania, że tablica rejestracyjna lub auto zostały skradzione, wzrosła ponad dwukrotnie. Jeśli padliśmy ofiarą kradzieży tablic rejestracyjnych lub samochodu, trzeba natychmiast powiadomić o tym fakcie policję i złożyć raport w sprawie kradzieży oraz wziąć jego kopię. Warto powiadomić też biuro sekreta
rośnie lawinowo w całym Illinois rza stanu i wypełnić formularz unieważnienia tablic. Wskazane jest też zabezpieczenie nowych tablic blokadą. Dane skradzionej tablicy trafią do używanego przez organy ścigania Systemu Danych Agencji Egzekwowania Prawa (LEADS). Kradzieże tablic informacyjnych nie są jedyną bolączką, z którą zmaga się chicagowska policja. Wciąż rośnie liczba kradzieży aut. 5 kwietnia kilku podejrzanych, grożąc bronią, ukradło samochód 26-latce, 8 kwietnia 53-latka została wyciągnięta z auta na światłach na skrzyżowaniu ulic North State i West Washington. Szef CPD nadkomisarz David Brown (62 l.) na piątkowej konferencji zapowiedział, że nie będzie pobłażania dla żadnych przestępców, bez względu na wiek. Poinformował bowiem, że ok. 60 proc. sprawców kradzieży aut ma mniej niż 18 lat.