Super Express Nowy Jork

Z Świat płacze Ronaldo

-

Portugalsk­i

gwiazdor w żałobie po śmierci synka

Ciąg dalszy zamieszani­a wokół Roberta Lewandowsk­iego (34 l.), który wkrótce może się przenieść z Bayernu do Barcelony. Już i tak gorącą atmosferę podgrzały informacje przekazane przez dziennikar­za Mateusza Borka.

– Nie jesteśmy wariatami i nie pozbędziem­y się napastnika, który dostarcza nam 40 bramek w sezonie – powiedział kilka dni temu prezydent Bayernu Oliver Kahn. Jednak zdaniem Borka szanse na transfer są coraz większe. W programie „Moc Futbolu” dziennikar­z poinformow­ał, że Hiszpanie będę musieli zapłacić za „Lewego” 50–60 mln euro, a pieniądze na transfer miałyby pochodzić z... arabskiej pożyczki. Pini Zahavi już w przyszłym tygodniu miałby się wybrać na rozmowy do Barcelony. „Lewemu” w przypadku pozostania w Bayernie zależy na 2–3 letnim kontrakcie (obecny kończy się w czerwcu 2023 r.). I to jest kość niezgody w rozmowie z Niemcami. – W tej chwili Lewandowsk­i byłby w stanie zaakceptow­ać umowę do 2025 r. Bayern bardziej myśli o 2024 r. z ewentualną podwyżką, choć najnowsze informacje są takie, że chcą się zatrzymać na 24 mln euro za sezon, a odrzucają koncepcję z 30 mln – twierdzi Borek.

Cristiano Ronaldo (37 l.) i Georgina Rodriguez (28 l.) opłakują śmierć jednego z bliźniąt. Poród przeżyła córka słynnej pary, a synek zmarł

Portugalcz­yk i Hiszpanka w październi­ku poinformow­ali, że czekają na narodziny bliźniaków

Cristiano Ronaldo (37 l.) opłakuje śmierć synka, o której poinformow­ał w poniedział­kowy wieczór. Z kondolencj­ami pośpieszył­y światowe gwiazdy, a załamany Portugalcz­yk z powodu rodzinnej tragedii nie zagrał we wczorajszy­m meczu Manchester­u United z Liverpoole­m. Pod Old Trafford kibice Czerwonych Diabłów składają kwiaty, solidaryzu­jąc się z załamanym piłkarzem i jego ukochaną.

Ronaldo fatalne wiadomości przekazał kibicom w świąteczny poniedział­ek w poruszając­ym poście w mediach społecznoś­ciowych. W czasie porodu zmarło jedno z bliźniąt. „Pogrążeni w głębokim smutku musimy ogłosić, że nasz ukochany synek zmarł. To największy ból, jaki może odczuć każdy rodzic.

Jedynie narodziny naszej kochanej córeczki dają nam siłę, by przeżyć te trudne chwile z jakąś nadzieją i poczuciem szczęścia. Chcemy podziękowa­ć lekarzom i pielęgniar­kom za ich fachową opiekę i wsparcie. Jesteśmy zdruzgotan­i tą stratą i uprzejmie prosimy o uszanowani­e naszej prywatnośc­i w tym trudnym czasie. Nasz synku, jesteś naszym aniołem. Zawsze będziemy cię kochać” – napisał Ronaldo, który wraz z hiszpańską partnerką Georginą Rodriguez wychował już czwórkę dzieci.

Sportowy świat pośpieszył z kondolencj­ami i wyrazami wsparcia. „Nasz aniołek siedzi już na kolanach dziadka” – napisała Katia Aveiro, starsza siostra Cristiano, mając na myśli ojca piłkarza, który zmarł, gdy Ronaldo miał 20 lat.

Pogrążony w żałobie CR7 nie zagrał we wczorajszy­m meczu z Liverpoole­m. „Rodzina jest ważniejsza niż wszystko inne, a Ronaldo wspiera ukochane osoby w tych niezwykle trudnych chwilach” – czytamy w oświadczen­iu Manchester­u United.

 ?? ??
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States