Super Express Nowy Jork

KONAR szykuje się na walną bitwę

-

Obrońca tytułu w Lidze Mistrzów i tegoroczny finalista najważniej­szego europejski­ego pucharu stoi pod ścianą. Siatkarze Zaksy Kędzierzyn muszą dzisiaj wygrać drugie spotkanie półfinałow­e w Zawierciu z Aluronem, jeśli nie chcą przeżyć gigantyczn­ego rozczarowa­nia. W pierwszym starciu w Kędzierzyn­ie było 3:1 dla gości, a gra się tylko do dwóch zwycięstw. To będzie prawdziwa bitwa... narzucić warunki rywala, to w ewentualne­j trzeciej potyczce o awans w Kędzierzyn­ie będzie już niezwykle trudno.

Wojownicy z Zawiercia, którzy niedawno pokazali się fanom na sesji fotografic­znej w pełnym rynsztunku rycerskim z mieczami, tarczami i zbrojami, chcą za jednym zamachem wygrać wtorkową bitwę, a tym samym i półfinałow­ą wojnę.

– Jak ktoś chce wygrać całą ligę, musi się bić o każdą piłkę. Zrobiliśmy to w pierwszym meczu i będziemy robić we wtorek. Mam nadzieję na podobny rezultat, ale niech będzie nawet 3:2 z grą na przewagi w tie-breaku. Byle na naszą korzyść – podsumowuj­e atakujący Aluronu, dwukrotny mistrz świata Dawid Konarski (33 l.), który po raz ostatni w finale Plusligi grał (i wygrywał) jako siatkarz... Zaksy.

– Trochę sennie zaczynaliś­my poprzednie mecze, ale cieszymy się, że wróciliśmy do swojego grania i naszej siatkówki. Jest duża presja, co było widać ostatnio po liczbie błędów na zagrywce. Mamy więc wciąż co poprawiać. Zaksa jest klasowym zespołem, trzeba się nieźle napracować, żeby wygrać. W pierwszym meczu udało się nam obronić wiele trudnych piłek, sporo wróciło dzięki dobrej asekuracji w defensywie. Jeśli marzy się o wejściu do finału, to właśnie tak trzeba grać – podkreśla „Konar”.

 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States