Grosik znów włączył turbo
Kamil Grosicki zachwyca w ostatnich meczach PKO BP Ekstraklasy
mu od pierwszego pobytu w Polsce. dnia jego
Hiszpan po każdej bramce układa palce u rąk w kształt serca. To właśnie dedykacja dla ukochanej Sheyli. Okazji do pokazania kolejnego serduszka nie brakuje, bo strzelił w rozgrywkach już 18 goli. Prowadzi w klasyfikacji najlepszych snajperów i zmierza po koronę. – Postaram się pokazać jak najwięcej serduszek – mówił nam ostatnio Ivi Lopez. – Nie wiem, ile dokładnie ich będzie. Myślę, że do końca sezonu mogę zdobyć jeszcze kilka bramek. Stać mnie na to – zapowiadał i słowa dotrzymał.
Partnerka gwiazdy Rakowa pochodzi z Walencji. Poznali się, gdy Ivi Lopez był piłkarzem Levante. Sheyla interesuje się modą. Mają wspólne pasje. Jedną z nich są podróże. W wolnym czasie zwiedzają Polskę. Wybrali się m.in. do obozu w Oświęcimiu, byli w Krakowie, Poznaniu czy Łodzi. Uwielbiają wypoczywać na Ibizie, a także tańczyć. W mediach społecznościowych pokazywali nagrania, jak dobrze bawią się na parkiecie. – Lubię tańczyć w wolnym czasie dla zabawy – zdradził nam kiedyś as lidera. – Wtedy jestem zadowolony. Sheyla zresztą też. Podoba mi się każdy typ muzyki. Z hiszpańskiej lubię flamenco, ale nie tylko – dodał.
Dokonania Ivi Lopeza w Polsce wzbudziły zainteresowanie mediów w jego ojczyźnie. Udzielił nawet wywiadu telewizji lasexta, co Sheyla skomentowała na swoim profilu na Instagramie. – Czuję się tak dumna z ciebie, patrząc jak jesteś coraz mocniejszy każdego dnia, z twoim wysiłkiem i dążeniem do doskonałości mimo wszystkich trudności – napisała Hiszpanka. – Podziwiam cię i kocham ponad wszystko. Obojętnie, gdzie jesteś, zawsze będę obok ciebie. Dziękuję ci, że zawsze pamiętasz o mnie i dedykujesz mi to, co jest tak ważne dla ciebie – dodała.
Tak imponującej serii w tym sezonie jeszcze nie miał nikt. Kamil Grosicki (34 l.) ma już na koncie pięć meczów z rzędu z golem. Skrzydłowy Pogoni Szczecin po wygranym meczu z Legią Warszawa (3:1) zapewniał, że może grać jeszcze skuteczniej. – Powołanie do kadry go podbudowało – mówi nam Tomasz Frankowski (48 l.), były reprezentant Polski.
Grosicki pracuje na najwyższych obrotach, a pseudonim „Turbogrosik” znów jest uzasadniony. Strzelecką serię zaczął od efektownego gola w Łęcznej, a potem były trafienia w meczach z Wisłą Płock, Jagiellonią Białystok, Rakowem Częstochowa i Legią Warszawa. Piłkarz Pogoni pobił Iviego Lopeza i Mateusza Wdowiaka z Rakowa, których seria meczów z bramką zakończyła się na czterech.
– Kamil nigdy nie był typem snajpera, ale potrafi wykorzystać swoje kolejne pięć minut, powołanie do kadry go podbudowało. W Pogoni ciągnie wózek do przodu, choć ta kołdra szczecińskiego zespołu będzie za krótka na tytuł. Miejsce na podium jednak zostanie odebrane pozytywnie i wielka w tym zasługa Kamila – podkreśla Frankowski, który przez dwa lata grał z Grosickim w Jagiellonii.
W całym sezonie „Grosik” ma na koncie dziewięć trafień i sześć asyst. Liga jeszcze się nie skończyła, a już można stwierdzić, że to był bardzo udany powrót do ekstraklasy.
– Kamil strzela z różnych pozycji. Raz przepchnął się w polu karnym z obrońcą na plecach, z Legią strzelił z dystansu, z Jagiellonią wbiegł w pole karne z piłką na 11. m. Te bramki są różne, widać, że pobyt we Francji, Turcji i Anglii go rozwinął. Nie ma co patrzeć na to, że ma 34 lata. Jeszcze dwa lata może pograć na wysokim poziomie, bo słyszę, że prowadzi się bardzo dobrze – kończy „Franek”. dwie asysty to dorobek
w ostatnich pięciu spotkaniach
Radomiak – Cracovia 0:1
Zagłębie L. – Górnik 2:4
Śląsk – Termalica 0:4
Piast – Jagiellonia 2:1
Lechia – Warta 2:0
Lech – Stal 3:1
Raków – Łęczna 2:1
Pogoń – Legia 3:1
Mecz Wisła K. – Wisła P. odbył się po zamknięciu tego wydania gazety
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18. 31 31 31 30 30 30 29 30 30 30 30 30 30 30 30 29 30 31 56-28 61-21 60-28 47-32 39-32 36-31 41-41 36-38 44-45 35-41 28-33 35-47 34-44 36-45 33-54 32-45 32-52 25-54