Opisała zbrodnię i zabiła męża
Autorka kryminałów z Oregonu czeka na wyrok sądu
Autorka kryminałów najpierw napisała tekst o tym, jak zamordować męża, a potem przeszła od słów do czynów. Przynajmniej według prokuratury. Nancy Crampton Brophy (71 l.) z Portland w stanie Oregon stanęła niedawno przed sądem oskarżona o zabójstwo męża, poczciwego kucharza Daniela Brophy’ego (†63 l.). Motywem miała być wysoka polisa na życie.
Nancy Crampton Brophy ma w dorobku kilka książek, m.in. kryminał „Niewłaściwy mąż”. Pisała też bloga. „Jako autorka kryminałów romantycznych spędzam dużo czasu, rozmyślając o morderstwach, a co za tym idzie, o policyjnych procedurach. Ostatecznie, morderstwo ma mnie wyzwolić. Z pewnością nie chcę spędzać życia w więzieniu. Powiedzmy sobie wprost – nie lubię kombinezonów, a pomarańczowy to nie mój kolor” – dowcipkowała sobie Crampton Brophy w tekście „Jak zamordować męża”. Wyglądało to na czarny humor. Przynajmniej do 2018 r., gdy w szkole gastronomicznej, gdzie uczył Daniel Brophy (†63 l.), rozległy się strzały. Mężczyzna zginął na miejscu, a prokuratura doszła do wniosku, że to pisarka mogła postanowić wcielić w życie swoje fikcyjne rozważania.
Nancy Crampton Brophy uparcie twierdziła, że jest niewinna. Jednak kolejne dowody przemawiały przeciwko niej. Jak na wytrawną autorkę kryminałów niezbyt się postarała. Kupiła broń widmo, ale nie potrafiła jej złożyć, więc drugi pistolet nabyła na targach. Gdy sąd postanowił zatrzymać ją za kratami, miała zwierzać się koleżance z celi, opowiadając, że strzeliła do męża z bliskiej odległości. Ta opisała wszystko w liście skierowanym do prokuratury.
Zdaniem śledczych, którzy próbują udowodnić jej winę przed sądem, motywem zbrodni miała być polisa na życie warta blisko 1,4 mln dol., którą wykupiła mężowi, gdy pracowała w branży ubezpieczeniowej. Proces 71-latki ma potrwać kilka tygodni.