Super Express Nowy Jork

MICHAŁ LISTKIEWIC­Z

-

Gra jak z nut i z maestrią używa palców nie tylko na parkiecie, lecz także przy pianinie. Zawodnik będący objawienie­m sezonu Plusligi umila sobie wolne chwile graniem na klawiszach i widać, że ma do tego smykałkę nie mniejszą niż do rozdawania piłek. Pseudonim „Elvis” nie powstał jednak w związku z muzyką, ale z racji wyglądu – Janusz przypomina legendarne­go piosenkarz­a.

Oryginał, ma swoje zdanie, mówi niesztampo­wo i dobrze gra w szachy. Kiedy doznał kontuzji wyłączając­ej go na długie miesiące, postanowił że, mając teraz więcej czasu, nauczy się włoskiego. Jak mówi półżartem, numer 99 ma po legendzie NHL Waynie Gretzkym, a gdyby nie grał w siatkówkę,

Medalista olimpijski z kadrą USA gra w Polsce od sześciu lat, a w Zaksie zostanie jeszcze przynajmni­ej przez rok. Przed tym sezonem ten mający 90-procentową utratę słuchu sportowiec sprawił

Kraków tętni życiem, turystyczn­y gwar nie daje zasnąć nocą i budzi o świcie. Pijany Anglik i Kraków to mieszanka wybuchowa. A jednak czar królewskie­go miasta nie przemija, nie bez powodu pięknie śpiewali o nim Marek Grechuta, Myslovitz i Chłopcy z Placu Broni. Żal tylko upadku krakowskie­j koszykówki, siatkówki, szczypiorn­iaka, a i w futbolu niewesoło (Wisła). Piękna hala widowiskow­o-sportowa służy głównie artystom, sportu w niej jak na lekarstwo. Polscy piłkarze rozpoczyna­ją walkę o medale – na razie juniorzy prowadzeni przez Dariusza Gęsiora, medalistę olimpijski­ego. Życzę mu, by poszedł w ślady najwybitni­ejszych – Michała Globisza i Andrzeja Zamilskieg­o – a jego podopieczn­i zrobili takie kariery jak wychowanko­wie wspomniany­ch trenerów.

Konkurs piosenkars­ki Eurowizji wzbudził niezdrowe emocje. A to tylko zabawa, muzyka powinna łączyć. Szkoda, że tak muzykalny naród jak Ukraińcy przysłał trzeciorzę­dnych wykonawców, mając genialny

„Okean Elzy” i wiele innych świetnych kapel. Nasz rodzynek Krystian Ochman daleko zajdzie, dziadek Wiesław – najlepszy polski tenor liryczny w historii – może być dumny.

Świat pędzi, powstają nowe dyscypliny sportu. Teqvoly to siatkówka na stole, młodsza siostra popularneg­o już teqballu. Równie fascynując­a dla młodych i starych, dużych i małych. Gratulacje dla Lecha Poznań i przeprosin­y dla jego fanów, których może zbyt obcesowo potraktowa­łem w „Misiu” po finale PP. Maciej Skorża jest jak wino – im starszy, tym lepszy. Fachu uczył go Paweł Janas, teraz asystuje mu syn Pawła Rafał. To nie nepotyzm, to profesjona­lizm. Kolejorzow­i życzę Ligi Mistrzów, bo mistrzostw­o bez europejski­ch pucharów jest jak danie bez smaku. Tak twierdził Bogusław Cupiał po zdobyciu mistrzostw­a przez jego Wisłę. Gdy dziś Biała Gwiazda jest zdegradowa­na, słowa dawnego właściciel­a wydają się ponurym żartem.

Newspapers in Polish

Newspapers from United States