Zagrać mamę
To był wieczór pełen wzruszeń. 5 października w warszawskich Złotych Tarasach odbyła się uroczysta premiera filmu dokumentalnego „Ania”. Pojawiła się cała rodzina zmarłej w 2014 r. aktorki, a także przyjaciele i fani. Nie było chyba osoby, która nie uroniłaby choć jednej łzy podczas projekcji. Pojawiły się głosy, że dokument jest świetnym punktem wyjścia do filmu fabularnego. Syn Ani Przybylskiej (†35 l.) Szymon Bieniuk (16 l.) nie ma wątpliwości, kto powinien zagrać jego mamę. z wykorzystaniem archiwalnych nagrań z domu Ani oraz rozmów z jej najbliższymi.
– Jest dużo smutku, wzruszenia, bo to nie jest historia, która kończy się dobrze. Uważam, że jest przepięknie zrobiony. To była taka moja spowiedź, długa, szczera rozmowa, jak zapamiętałam mamę.
To była najszczersza rozmowa w moim życiu. Ciężko mi przypominać sobie wspomnienia, bo to było bardzo dawno. To nie jest prosty temat – mówi nam Oliwia Bieniuk (20 l.).
Za kulisami mówiło się, że taka historia zasługuje na jeszcze jeden film, ale tym razem fabularny. Kto mógłby zagrać Anię? Jej brat nie ma jednak wątpliwości, kto najbardziej będzie pasował. – Nie zastanawiam się nad tym, nie znam się na polskim show-biznesie, więc nie wiem, która aktorka mogłaby
– Anna Przybylska miała w sobie miliony Polaków... – powiedział
TVP jest producentem filmu
zagrać mamę, ale może Oliwia mogłaby ją zagrać? – usłyszeliśmy.
– Ona zamieszkała w ich sercach... To rzadka sytuacja, kiedy film dokumentalny trafia do kin w całej Polsce. To kolejny dowód na to, kim w naszych sercach jest Anna Przybylska – mówił prezes TVP, Mateusz Matyszkowicz, dziękując wszystkim, którzy przyczynili się do powstania filmu.