Broń jądrowa nie zagrozi POLAKOM
Czy powinniśmy bać się o nasze bezpieczeństwo w związku z szantażem jądrowym Putina?
Radio Plus: – Część samorządów zadeklarowała, że zamierza wziąć udział w rządowym programie dystrybucji węgla. Czy jest panwstaniepowiedzieć,jakajestskalazainteresowania w liczbach?
Paweł Szefernaker: – Wiele samorządów dopytuje i analizuje sytuację w swoim regionie, więc myślę, że o konkretnych liczbach będzie można powiedzieć, gdy program będzie realizowany. Ale także po wprowadzeniu narzędzi, które w najbliższych dniach przedstawimy. Pojawi się projekt ustawy, który założy pewne rozwiązania mające pomóc samorządom, które mają specyfikę polegającą na tym, że potrzebują konkretnych narzędzi. Będziemy rozmawiać z samorządami i współpracować tak, żeby każdy, kto chce, mógł wspomniany program realizować.
–Mamypaździernik,arząddopieroterazprzygotowujeustawę?dopieroterazzorientował się, że będzie problem z dystrybucją węgla, który jest sprowadzany z całego świata?
– To nie jest pierwsza ustawa, która miała doprowadzić do tego, aby nie było spekulacji na rynku. Niestety, czas wojny powoduje, że także na rynku mamy do czynienia z różnymi działaniami, na które państwo musi po prostu reagować.
– Zmieńmy temat. Zimą jest spodziewana kolejna fala uchodźców. Jak pan jako pełnomocnik rządu ds. uchodźców jest przygotowanynaprzybyciekolejnychosób,którebędą uciekać z Ukrainy?
– W tej chwili nie ma zagrożenia, że będzie to duża fala uchodźców. W związku z tym, że idzie zima, musimy być jednak na to przygotowani, ale jeszcze raz powiem: Blisko współpracujemy z ambasadorem Ukrainy w Polsce. Ukraina przede wszystkim przygotowuje się na emigrację wewnętrzną. Przede wszystkim musimy być gotowi na różne rozwiązania, ale dziś nie jest możliwe, aby przygotowywać się na taką falę, jaką mieliśmy do tej pory w Polsce. –Ostatniowielemówisięozagrożeniu,jeżeli chodzi o ewentualny atak na jedną z ukraińskich elektrowni jądrowych. Jodek potasu zostałrozdysponowanynaterytoriumcałego kraju. A co, jeżeli chodzi o atak taktyczną bronią jądrową, który też nie jest wykluczony?jakiemożebyćzagrożenieradiologiczne na terenie Polski?
– W tej kwestii decydują specjaliści i eksperci z Polskiej Agencji Atomistyki. Chciałbym, żeby to było jasne, że to nie są decyzje o charakterze politycznym czy podejmowane przez polityków. To decyzje podejmowane przez polityków, ale w oparciu o ekspertyzy osób, które się na tym znają. Jeżeli chodzi o taktyczną broń jądrową, to efekt jej użycia nie będzie miał według ekspertów skutków radiologicznych na terenie naszego kraju. Kwestie związane z jodkiem potasu to sprawa związana z ewentualnym atakiem na którąkolwiek z elektrowni jądrowych, ale warto powiedzieć, że nasze działania mają charakter prewencyjny, ponieważ te elektrownie są daleko od Polski. Poza tym, to kwestia warunków meteorologicznych, wiatrów i wielu innych spraw. Warto powiedzieć, iż opinie ekspertów wskazują na to, że w tej chwili w Polsce nie ma zagrożenia, aby trzeba było wykorzystać jodek potasu. Podobnie jest w przypadku ataku na elektrownię jądrową. Nie wiadomo, czy każdy atak będzie powodował to, aby trzeba było jodek wykorzystywać.