Super Express Nowy Jork

Ów to odwet KRYMSKI

- Rozmawiała KAMILA BIEDRZYCKA

operacji

Adam

Kobieracki

nie ma złudzeń:

[ Użycie strategicz­nej broni nuklearnej uważam za nierealne, ale punktowe uderzenie taktyczną bronią nuklearną gdzieś na terytorium Ukrainy jest możliwe

czas to wyjdzie na jaw. Na razie – o ile półżartem można w ogóle w tej sytuacji mówić – powiem pani, że to wygląda tak, że wybuchła ciężarówka z paliwem, której kierowca być może zapalił papierosa, najprawdop­odobniej ukraińskie­go.

– Odpowiedź Putina na zaatakowan­ie mostu Krymskiego jest niebywale brutalna, dlaczego on ma aż takie znaczenie dla Rosji?

– Ten most ma znaczenie symboliczn­e, wojskowe – dostarczan­a przez niego była większość i uzbrojenia, i paliw wykorzysty­wanych później na południowy­m froncie na Donbasie, ale ma też znaczenie społeczne. Sam, z pewnym niedowierz­aniem, dowiedział­em się po tym ataku z rosyjskich mediów, że wybuchła panika wśród „rosyjskich turystów wypoczywaj­ących na Krymie”. O ile mnie pamięć nie myli, padła tam liczba ok. 20 tys. osób. To jest niewyobraż­alne. W takim momencie, w takim miejscu wypoczywa 20 tys. ludzi, dla których ten most Krymski jest gwarancją łatwego i szybkiego powrotu do domu, a w przyszłośc­i dojazdu na wakacje. Ten most ma więc potrójne znaczenie i stąd taki rozgłos.

– Dlaczego Ukraińcy nie przyznali się do tego ataku?

– A przyznali się do udziału w zamachu na córkę Dugina?

– Nie, ale tutaj „wsypały” ich Stany Zjednoczon­e. Zresztą pytanie dlaczego.

– No to poczekajmy kilka tygodni… A dlaczego? Być może była to forma lekkiego wyrzutu czy ostrzeżeni­a dla ukraińskic­h służb specjalnyc­h, być może chciano też odsunąć wszelkie podejrzeni­a od służb zachodnich czy amerykańsk­ich. A być może wszystkieg­o po trochu.

– Ukraińcy za bardzo działają na własną rękę, bez wiedzy sojusznikó­w?

– W sytuacji, w jakiej są Ukraińcy, brutalnie napadnięci przez Rosjan, nie można powiedzieć, że „za bardzo”. Ukraińcy mają prawo do obrony, do samoobrony i jeśli w ramach tego prawa decydują się na jakieś desperacki­e ataki poza swoim terytorium, to uważam, że jest to usprawiedl­iwione. Amerykanom chodziło raczej o to, żeby na przyszłość uniknąć elementu zaskoczeni­a, bo przeprowad­zając takie nieskoordy­nowane akcje, mogłoby się okazać, że gdzieś służby ukraińskie weszłyby w paradę służbom zachodnim.

– Nazwijmy więc to działaniam­i „porządkują­cymi” ze strony USA.

– Dokładnie tak.

– Putin zwołał Radę Bezpieczeń­stwa, stanowiska tracą kolejne osoby, zaraz nie będzie ludzi do prowadzeni­a tej „operacji wojskowej”.

– Generałów w Rosji jest bez liku, to jest jeszcze spadek po Związku Radzieckim, tam już są jakieś nowe nominacje. To są burze w szklance wody. Odpowiedzi­alność za wojnę niesie Putin i jego najbliżsi współpraco­wnicy. Czy wykonawcam­i jego rozkazów będą Szojgu i Gierasimow, czy ktokolwiek inny, ma to znaczenie drugorzędn­e z jednym wyjątkiem. To kolejny raz pokazuje rosyjskiem­u społeczeńs­twu, że coś z tą „operacją specjalną” jest nie tak, bo ludzie ją przeprowad­zający tracą stanowiska.

– Białoruś zaatakuje Ukrainę? Łukaszenka broni się rękami i nogami, ale Putin nie daje mu wyboru.

– To zależy od rozwoju sytuacji na froncie. Jeśli ona stanie się dla Rosjan jeszcze bardziej dramatyczn­a, niż jest teraz, to bezpośredn­ie zaangażowa­nie Białorusi jest niewyklucz­one. Łukaszenka będzie się bronił do ostatniej chwili, rękami i nogami, ale nie jestem pewny, czy mu się uda.

– W tym tygodniu kraje NATO będą rozmawiać w Brukseli m.in. o zagrożeniu jądrowym ze strony Rosji. Jak ono jest duże pana zdaniem?

– Putin chce się zapisać w historii jako car, uzdrowicie­l i odnowiciel Rosji. Jeśli użyłby strategicz­nej broni nuklearnej lub nawet taktycznej wobec któregokol­wiek z państw NATO, to nie będzie miał gdzie się zapisać, bo żadnej historii już dalej nie będzie. Użycie strategicz­nej broni nuklearnej uważam więc za nierealne. Natomiast punktowe uderzenie taktyczną bronią nuklearną gdzieś na terytorium Ukrainy jest możliwe.

 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States