Super Express Nowy Jork

ULEGŁEŚ WYPADKOWI?

-

Moja żona zaproponow­ała, abyśmy zaczęli używać w sypialni zabawek. Zgodziłem się, ale ona z jakichś powodów nie była zadowolona. A to był najlepszy model kolejki elektryczn­ej, jaki znalazłem.

Bardzo pobożny człowiek, co niedzielę chodząc do kościoła, rzucał żebrakowi 10 zł. Pewnego razu dał mu tylko 5 zł. Żebrak na to:

– Co się stało? Dlaczego tylko piątka? Stracił pan pracę?

– Nie, wysłałem syna na studia. – No, wszystko fajnie, ale dlaczego moim kosztem?

Dziennikar­z pyta marynarza: – Więc to pan jest tym jedynym marynarzem, który uratował się z zatopioneg­o statku?

– Tak.

– A jak się pan uratował? – Byłem wtedy na urlopie.

W restauracj­i:

– Panie kelner, jakie wino poleciłby pan do tego dania: wytrawne czy półwytrawn­e?

– Pan jest z tą damą, która właśnie wychodziła do toalety?

– Owszem.

– Poleciłbym wódkę.

– Chciałabym coś praktyczne­go do pokoju dziennego – mówi kobieta w sklepie z dywanami.

– A ile pani ma dzieci? – Sześcioro.

– To najpraktyc­zniejszy byłby asfalt.

Hrabia mówi do służącego:

– Janie, kiedy to ostatnio polowaliśm­y na jelenia?

– Wczoraj, jaśnie panie.

– No widzisz! To dlaczego dziś na obiad znowu jest konina? – Proszę wybaczyć, ale kucharz serwuje tylko to, co jaśnie pan raczy trafić!

Jasio ogląda w telewizji mecz. Nagle przychodzi dziadek.

– Kto gra? – pyta.

– Austria – Węgry – odpowiada Jasio.

Dziadek odpowiada:

– A z kim?

Jedzie facet bmw i złapał gumę. Zatrzymał się na poboczu i zmienia koło. Podjeżdża mercedes, wysiada z niego gość i pyta:

– Co pan robi?

– Odkręcam koło – odpowiada facet.

Ten z mercedesa bierze kamień, wali w szybę i mówi:

– To ja wezmę radio.

Dwa kościotrup­y wchodzą do taksówki, jeden mówi:

– Zaraz wracam!

BROOKLYN QUEENS MANHATTAN

Po pięciu minutach wsiada do sapłytą mochodu z nagrobną. Dru– gi się pyta: Po co ci płyta nagrobna?

– No jak to, na miasto bez dokumentów?

Zaaferowan­y policjant wpada do domu i opo– wiada żonie:

Wiesz, zlikwidowa­łem dziś groźną bandę! Jednego rzuciłem chwytem judo, drugiego walnąłem ciosem karate,

trzeciemu tak przyłożyłe­m, że aż mu kredki z tornistra wypadły.

aU dentysty:

– Teraz pora na coś, co może pana zaboleć.

– OK, jestem gotowy…

– Od roku spotykam się z pana żoną.

Przychodzi facet do lekarza. Lekarz po zapoznaniu się z wynikami pacjenta mówi:

– Mam dla pana złą wiadomość. – Doktorze! Umrę?

– Nie! Będziemy pana leczyć. www.adwokatwyp­adek.com

Dzwoń:

718-925-3301

BEZPŁATNA

KONSULTACJ­A

 ?? ??
 ?? ?? Zuzanna (22l.) zwoodhaven
Zuzanna (22l.) zwoodhaven
 ?? ??
 ?? ??
 ?? ??
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States