IMAZ nie jest na sprzedaż!
Jagiellonia jest niepokonana od 6 sierpnia, a Jesus Imaz (32 l.) nie do zatrzymania od samego początku sezonu. Hiszpan napędza ofensywę klubu z Białegostoku i na koncie ma już osiem trafień w PKO BP Ekstraklasie.
– To taka osobowość trochę nie do zastąpienia – mówi Łukasz Masłowski, dyrektor sportowy Dumy Podlasia.
Imaz, ale również wypożyczony z Dnipro Dniepropietrowsk Marc Gual (sześć w Jagiellonii goli i trzy asysty) tworzą duet, którego zazdrości Jagiellonii cała liga. W Białymstoku mają smykałkę do wynajdywania piłkarzy z Hiszpanii. – Cenię sobie piłkarzy z południa Europy. Portugalczycy i Hiszpanie to świetni piłkarze, szybko aklimatyzują się w Pol- sce. Zawsze pierwszeństwo mają Polacy, ale różnie jest z ich dostępnością na rynku i ich ceną. Śledzimy bardzo mocno tamte rynki i pojawiają się piłkarze, którzy dają nam określoną jakość: np. Imaz, Gual, ale również Nene. To nie jest jednak tak, że Jagiellonia patrzy tylko na Hiszpanów – tłumaczy Masłowski.
„Tanio kupić, drogo sprzedać” – Jagiellonia od lat jest znana z robienia dobrych interesów na rynku transferowym. Z Imazem jednak nikt w Białymstoku nie zamierza się rozstawać. – Moim zdaniem nie jest na sprzedaż. Jest bardzo potrzebny Jagiellonii, choć może nie jest najważniejszy. Mówię też realnie o rynku, trudno, by ktoś za 32-letniego piłkarza miał dyrektor sportowy położyć miliony, a jeśli to mają być kwoty mniejsze, to myślę, że ciężko będzie Jesusa zastąpić. Piłkarza o takiej jakości i tak emocjonalnie związanego z Jagiellonią. To taka osobowość trochę nie do zastąpienia. Jeśli ktoś da za niego fortunę, to pewnie właściciele byliby skłonni go sprzedać, tylko czy ktoś taką kwotę byłby w stanie dać… – zastanawia się Masłowski.
Nie ma jednak wątpliwości, że hiszpański piłkarz sięgnie po koronę króla strzelców ekstraklasy. – Pamiętam, jak rozmawialiśmy w momencie, gdy mu nie szło. Piłka nie chciała wpadać do siatki. Powiedziałem mu wtedy, że jeszcze zostanie królem strzelców ligi. Teraz tylko pozostaje mi podtrzymywać to zdanie – zakończył.