Ma ytarzami
dlatego czasami na posadzce były widywane niewiadomego pochodzenia ślady krwi.
Jednak to nie wszystkie opowieści. Kolejna również dotyczy krwawego morderstwa. Zazdrosna kobieta miała poderżnąć gardło dwójce małoletnich dzieci, zastrzelić męża, który ją rzekomo zdradzał, a sama powiesić się na klamce drzwi od mieszkania. Lokatorzy od lat przekonują, że na korytarzach można usłyszeć płacz dzieci czy przerażające krzyki młodej matki. – Dzisiaj nadal boję się wchodzić do piwnicy. Czasami czuć chłód. Taki, że człowieka zaczynają przechodzić ciarki – opowiada nam mieszkaniec kamienicy. klasy mundurowe, wojskowe i organizacje proobronne. Ale i uczniowie z bielańskich szkół, które będą prowadzić szkolenia strzeleckie dla młodzieży w ramach przedmiotu edukacja dla bezpieczeństwa. – Będą z niej mogli również korzystać absolwenci liceum – przyznaje burmistrz Grzegorz Pietruczuk.
W ramach inwestycji powstanie wirtualna strzelnica wyposażona w bezprzewodowe, laserowe repliki broni – cztery karabinki i cztery pistolety. Urządzenia
Wieloletni lokator ul. Wilczej 2/4 opowiedział dziennikarzom jeszcze jedną historię, sprzed kilku lat. Do odnowionego mieszkania miał wprowadzić się ok. 30-letni mężczyzna. Mieszkał sam. Po dwóch tygodniach jednak zabrał wszystkie swoje rzeczy i uciekł i nikt, nigdy więcej go nie widział. Co takiego się wydarzyło? Z relacji świadków wynika, że zobaczył i usłyszał coś, czego nie powinien był nigdy zobaczyć ani usłyszeć. Czyżby czarna dama wróciła i zaczęła nachodzić młodych ludzi? Szuka odkupienia? Spokoju?
Jedno jest pewne. W każdej legendzie kryje się ziarno prawdy. Dzisiaj nie jesteśmy w stanie sprawdzić i potwierdzić wszystkich informacji. Aktualni mieszkańcy opowiadają historie zasłyszane w przeszłości. Czy są prawdziwe?
– W kamienicy mieszkała pani Kalinowska, dziarska kobieta po „90”, która niestety parę lat temu zmarła. Była świadkiem kilku niewyjaśnionych sytuacji. Jednak jej opowieści zostały zamknięte wraz z jej ciałem w grobie, na zawsze – podsumował mieszkaniec.
będą symulować odgłos strzału i odrzuty, a system będzie dostosowany do ognia pojedynczego i seryjnego.
Dofinansowanie w wysokości 158 tys. zł pochodzi ze środków Ministerstwa Obrony Narodowej. – Program
– Dzisiaj nadal boję się wchodzić do piwnicy. Czasami czuć chłód. Taki, że człowieka zaczynają przechodzić ciarki – mówi Władysław Kaźmierczak (85 l.)
„Strzelnica w powiecie” ma pobudzać rozwój sportu strzeleckiego, zwiększyć dostęp do szkoleń strzeleckich dla uczniów szkół z klasami wojskowymi, rozwijać umiejętności strzeleckie obywateli z myślą o przeszkolonych rezerwach. Ich celem jest także kształtowanie i utrwalanie prawidłowych nawyków strzeleckich w sytuacjach zbliżonych do rzeczywistych realiów użycia broni palnej – informuje burmistrz.