Musi radzić sobie bez PIENIĘDZY męża
Sądowy koniec wojny. Maryla Rodowicz nie ma już prawnych możliwości walki o majątek
Ponad sześć lat minęło, od kiedy Maryla Rodowicz i Andrzej Dużyński postanowili rozdzielić swoje drogi życiowe. Biznesmen wyprowadził się z domu do luksusowego mieszkania w stolicy, a Maryla została w podwarszawskim Konstancinie, w ukochanej rezydencji wartej 10 mln zł. Na początku była jeszcze nikła nadzieja na zgodę, ale skończyło się na regularnej wojnie z udziałem prawników.
Początkowo mecenasi doprowadzili do ugody przedsądowej, z której wynikało, że Maryla i Andrzej rozwiodą się szybko i bez orzekania o winie, a artystka dostanie co miesiąc ok. 18 tys. zł „pensji”. Nic z tego jednak nie wyszło. Maryla nie pojawiła się w sądzie, zatrudniła nową adwokatkę i zdecydowała się na walkę o rozwód z winy Andrzeja. Domagała się również alimentów w wysokości ponad 20 tys. zł mies. Sprawa ciągnęła się dwa lata, przesłuchiwano gosposię, dzieci gwiazdy – Katarzynę i Jana Jasińskich (ze związku z reżyserem Krzysztofem Jasińskim), sąsiadów z Konstancina, a nawet Marię Szabłowską.
Ostatecznie sędzia orzekła rozwód z winy obojga małżonków i tym samym pozbawiła Marylę szans na alimenty. Gwiazda odwołała się od wyroku, ale sąd nie zmienił zadania. Klamka rozwodowa zapadła, jednak artystka nie złożyła broni i ruszyła do kolejnego sądu walczyć o unieważnienie podziału majątku sprzed rozstania. Dokument powstał siedem lat temu u notariusza, Maryla przejęła wtedy willę w Konstancinie wartą min. 10 mln zł, dwa mieszkania dla starszych dzieci, a młodszemu synowi ojciec przekazał apartament. Dużyński denerwował się wtedy, że żona zaczęła domagać się połowy jego firm założonych i przynoszących spore zyski jeszcze przed ich poznaniem. Twierdziła, że dorobił się na jej nazwisku. Znów powołano masę świadków, w tym biegłych i notariusza, który pamiętał niemal każdą minutę ze spotkania z piosenkarką. I jak udało nam się dowiedzieć, niedawno sąd apelacyjny ostatecznie zdecydował, że pozew Maryli o ponowny podział majątku odrzuca. Nakazuje podzielić jeszcze to, co nie zostało ujęte w intercyzie – działkę na Mazurach i majątek ruchomy w postaci dzieł sztuki, mebli, porcelany oraz kosztowności. Jak do tego dojdzie i kiedy – nie wiadomo. Ostateczny podział majątku oznacza definitywny koniec prawnej wojny o pieniądze i być może unormowanie stosunków między zwaśnionymi byłymi małżonkami.
Sama Maryla otrząsnęła się po wszystkich negatywnych perypetiach życiowych, zadbała o zdrowie – przeszła operację kolana. Zrzuciła również prawie 20 kg nadwagi, gra koncerty – na luty 2023 r. zapowiedziała kolejną wielką trasę po Polsce. No i ma gwiazdorską stawkę w programie „The Voice Senior”.
W tej metamorfozie kibicuje jej trójka dzieci, a najbardziej córka Katarzyna, która od kilku lat jest fanką jogi, życia na łonie natury i zdrowego odżywiania. Dzięki niej Maryla, pogodzona z losem, z nadzieją patrzy w przyszłość. i Andrzej Dużyński byli
Podwarszawska willa warta jest