TUSKA Zaprasza Hołownię

Kończy się cierpliwość Donalda Tuska (65 l.) do Szymona Hołowni (46 l.)! Chodzi o jedność opozycji i utworzenie wspólnej listy na wybory. Posłańcem lidera PO w całej sprawie jest Jarosław Wałęsa (46 l.), który w rozmowie z nami apeluje do Hołowni o zawiązanie sojuszu na wybory z PO. – Hołownia boi się utraty swojej tożsamości, ale niech zwycięży u niego rozsądek. Apeluję, żebyśmy wspólnie utworzyli listę i pokonali PIS – zaznacza Jarosław Wałęsa.

– Jedna lista opozycji daje gwarancję zwycięstwa w wyborach; pójście osobno, w dwóch, trzech, czterech blokach nie pozbawia nas szansy na zwycięstwo, ale ją osłabia – mówił jakiś czas temu Donald Tusk. Z kolei według Szymona Hołowni decyzja w sprawie list powinna zostać podjęta do końca roku. – Szymon Hołownia ma uzależniać decyzję o wspólnej liście z nami od tego, czy dostanie gwarancję wicepremiera w przyszłym rządzie – mówi nam ważny polityk PO. Do aliansu z PO namawia w „SE” Hołownię Jarosław Wałęsa.

– Warto iść razem na wybory przeciwko PIS. Najlepiej, jakby Hołownia zrozumiał swoją pozycję. On nie ma doświadczenia w polityce, niech nie myśli o swoim interesie czy swoim ugrupowaniu, które buduje, ale o przyszłości Polski i dobrych rządach. Rozumiem, że Hołownia boi się utraty swojej tożsamości, ale niech zwycięży u niego rozsądek – mówi nam Jarosław Wałęsa.

Eksperci nie mają wątpliwości, że Hołownia boi się wchodzić w sojusze z Tuskiem z uwagi na swoją mniejszą pozycję polityczną. – Chyba boi się też, że PO go połknie. Tusk nie znosi partnerów, on znosi tylko wykonawców. Poza tym, jeśli spojrzymy na ruch Hołowni, to on w dużym stopniu składa się z tych, którzy nie zaakceptowali Platformy. Lider Polski 2050 obawia się, że spora część jego zwolenników znowu przejdzie do PO, jeśli powstałby sojusz na wybory PO i Hołowni – komentuje nam prof. Kazimierz Kik, politolog.