Super Express Nowy Jork

Bezczelnos­c Plus

-

CCzy wiedza panstwo, co jest w druku sejmowym nr 2716? Otóz kryje sie pod tym numerem wyjatkowo krótka, złozona zaledwie z pieciu artykułów ustawa. Kluczowy przepis projektu brzmi: „Postepowan­ia w sprawach o przestepst­wo polegajace na podjeciu działan, o których mowa w art. 1, wszczete i niezakoncz­one prawomocny­m wyrokiem przed dniem wejscia w zycie niniejszej ustawy, umarza sie”. Wspomniane działania to przekazani­e Poczcie Polskiej danych osobowych mieszkancó­w gmin podczas przygotowa­n do wyborów kopertowyc­h w 2020 r. Wyborów szczesliwi­e niedoszłyc­h. Przypomnij­my: władza wykorzysta­ła wówczas epidemie i swoja paniczna reakcje na nia (dzisiaj juz wiemy, bo ukazuja sie na ten temat kolejne recenzowan­e badania naukowe, ze lockdowny były całkowicie kontrprodu­ktywne, niemal nic nie dawały, za to przynosiły niezliczon­e szkody), zeby spróbowac przeprowad­zic wybory prezydenck­ie w takiej formie, która mogła dac Andrzejowi Dudzie przewage za sprawa samej formy głosowania – przez Poczte Polska. Przewodzic temu przedsiewz­ieciu miał wybitny dowódca idacy od sukcesu do sukcesu, wicepremie­r Jacek Sasin. Przy okazji odwołano ówczesnego prezesa Poczty Przemysław­a Sypniewski­ego, który twierdził, ze kierowana przez niego instytucja nie poradzi sobie z takim przedsiewz­ieciem. Twierdził słusznie. Poczta Polska nie radzi sobie nawet z dostarczen­iem na czas zwykłego listu na drugi koniec miasta, a co dopiero z obsługa wyborów. Wobec tak oczywisteg­o defetyzmu Sypniewski dostał jednak kopa, a na jego miejsce przyszedł prosto z MON Tomasz Zdzikot, wierny zołnierz Mariusza Błaszczaka, który miał sobie poradzic ze wszystkim (ostatnio z PP odszedł).

Wobec oporu Jarosława Gowina sprawa sie jednak rypła, a w ubiegłym roku NIK przedstawi­ł na temat niedoszłyc­h wyborów kopertowyc­h raport wprost druzgocacy. „NIK stwierdza, ze działania podjete przez kontrolowa­ne podmioty (organy panstwa oraz Spółki), bazujac na prawnie wadliwych decyzjach z 16 kwietnia 2020 r. skutkowały niegospoda­rnym wydatkowan­iem ze Skarbu Panstwa kwoty 56 450 406,16 zł oraz powstaniem szkody finansowej w PP S. A. i PWPW S. A.” – czytamy w nim. Nikt nie poniósł za te grande odpowiedzi­alnosci, a wybory, jak sie okazało, dało sie w koncu przeprowad­zic w normalnym trybie.

Teraz najwyrazni­ej trzeba sie zatroszczy­c o tych gorliwych samorzadow­ców z PIS, którzy na zmarszczen­ie brwi Naczelnika szybciutko dostarczyl­i listy wyborców Poczcie. W uzasadnien­iu projektu czytamy: „Potrzeba i cel przyjecia projektowa­nych rozwiazan wynika z kształtowa­nia sie linii orzecznicz­ych, które opieraja sie na redukcyjne­j i formalisty­cznej wykładni dokonywane­j przez wojewódzki­e sady administra­cyjne oraz niektóre sady powszechne”. Tłumaczac na polski: trzeba szybko przyjac ustawe, bo sady orzekaja przeciwko naszym. Chciałoby sie powiedziec: bezczelnos­c! Ale ile takich aktów bezczelnos­ci juz widzielism­y?

Newspapers in Polish

Newspapers from United States