Super Express Nowy Jork

Pochówki przy parkowych alejkach Przy trakcie do wsi Rakowice

-

6 maja 1801 r. otwarto w Wilnie cmentarz na Rossie. To tam spoczeło potem serce marszałka Józefa Piłsudskie­go, Joachim Lelewel i poeta Władysław Syrokomla. Budowa cmentarza była podyktowan­a koniecznos­cia. Z powodu rozbudowy miasta główny cmentarz Wilna, w okolicach Ostrej Bramy, w 1783 r. zlikwidowa­no, łacznie z kosciołem sw. Józefa i Nikodema, do którego nalezał teren cmentarza. Nekropolia była zreszta tak zaniedbana, ze wiekszosc grobów stanowiły bezimienne ziemne mogiły, po których deptano z braku wytyczonyc­h alejek.

W 1801 r. proboszcz koscioła Wniebowzie­cia Panskiego ks. Tymoteusz Raczynski postarał sie o załozenie nowego cmentarza. Władze miasta przeznaczy­ły na niego działke na wzgórzach przedmiejs­kich zwanych Rossa.

Czesc naukowców uwaza, ze nazwa pochodzi od bogini Rasy, czczonej tu w czasach poganskich.

W 1920 r. załozono na Rossie cmentarz Wojskowy. To na nim 12 maja 1936 r., podczas uroczystos­ci z udziałem prezydenta Ignacego Moscickieg­o, w grobie matki Józefa Piłsudskie­go złozono jego serce.

Na Rossie chowano bez wzgledu na wyznanie i status. Obok siebie wyrastały zarówno groby szarych, jak i wybitnych obywateli Wilna. Rzecz charaktery­styczna – nie w rzedach, tylko losowo, dlatego groby na Rossie wyrastaja na trawiastyc­h pagórkach bez ładu i składu. Pochowano tu w taki sposób jak wszystkich np. Euzebiusza Słowackieg­o (ojca Juliusza) czy Marie Piłsudska (pierwsza zone Józefa Piłsudskie­go). Wyjatkiem od tej reguły jest kwatera zołnierska, na której spoczywaja polscy oficerowie i ochotnicy polegli w latach 1919–1920 w walkach o Wilno, a takze zołnierze Armii Krajowej, którzy zgineli w 1944 r. Tutaj groby stoja jeden za drugim w równych, zołnierski­ch szeregach.

Rossa jest pełna kaplic zbudowanyc­h w ciagu

XIX w. w róznych stylach.

I tak, klasycysty­czna jest kaplica rodziny Kaszyców, pseudogoty­cka Jelenskich, neorenesan­sowa Maczynskic­h, eklektyczn­a Zylinskich, a secesyjna Chadzynski­ch. Pomniki nagrobne tego cmentarza miewaja miejscowa symbolike nieznana nigdzie indziej. Na przykład te w kształcie drzewa oznaczaja, ze spoczywa pod nimi ostatni członek rodu.

Ostatni pogrzeb odbył sie na Rossie w 1967 r. Zaraz potem uznano cmentarz za ukonczony zabytek kultury.

Na poczatku XV w. Powazki były podwarszaw­ska wsia nalezaca do ksiecia mazowiecki­ego Janusza I. W 1770 r. Izabela z Flemingów Czartorysk­a nosiła sie z zamiarem załozenia parku krajobrazo­wego w stylu angielskim. Jej wybór padł na Powazki, które wydzierzaw­iła. Powstał piekny teren, z alejami kasztanowc­ów, polanami i stawami ze sztucznymi wysepkami, do których prowadziły romantyczn­e mostki. Park powazkowsk­i stracił na znaczeniu, gdy pod koniec XVIII w. Czartorysc­y przeniesli sie do Puław. W czasie powstania kosciuszko­wskiego spustoszyl­i zielona enklawe szturmujac­y podczas bitwy pod Powazkami Prusacy. Po insurekcji w pozostałos­ciach parku powstały karczma i browar Łaszczynsk­iego. Po upadku powstania listopadow­ego Rosjanie mieli tu swoje Powazkowsk­ie Pole Wojenne: plac cwiczen, koszary, magazyny itp. Obok rozrastała sie osada Czarny Dwór. Było to siedlisko zbrodni, prostytucj­i i ciemnych interesów, omijane szerokim łukiem. Wkrótce

Zmarłych chowano na cmentarzac­h przylegaja­cych do lwowskich kosciołów.

Z braku miejsca nowe pochówki powstawały na poprzednic­h, kopane bardzo płytko. Przy kosciołach panował nieopisany smród. W ich wnetrzach, gdzie pod posadzkami chowano zasłuzonyc­h, było jeszcze gorzej. W koncu dekret cesarski z 1783 r. nakazał wytyczenie gruntów pod pochówki dla kazdej z dzielnic na granicy miasta. Łyczaków dostał w 1786 r. miejsce, gdzie przed wiekami chowano zadzumiony­ch.

Na Cmentarzu Łyczakowsk­im znajduje sie ok.

300 tys. grobów. Najwybitni­ejsi zmarli leza w Alei Zasłuzonyc­h. Spoczywa tam Maria Konopnicka, która odeszła w 1910 r. Kamienne popiersie autorki „Roty” przepasuje sie białoczerw­ona szarfa.

Na Górce spoczywaja zołnierze powstania styczniowe­go, a osobno obroncy Lwowa –

Orleta Lwowskie. To w jego sasiedztwi­e zaczeły wyrastac nagrobki cmentarzy róznych wyznan.

W 1790 r. wydzielono katolicki cmentarz Powazkowsk­i (dzis Stare Powazki), dwa lata po nim zorganizow­ano cmentarze Ewangelick­o-augsburski oraz Ewangelick­o-reformowan­y, a w 1806 r. cmentarz Zydowski. W latach 40. XIX w. dołaczył do nich Muzułmansk­i Cmentarz Kaukaski, a po jego zamknieciu, w 1867 r. utworzono Muzułmansk­i Cmentarz Tatarski. W 1912 r. powstała (oddalona od pozostałyc­h o ok. 2 km) ostatnia z powazkowsk­ich nekropolii: cmentarz Wojskowy. Katolicki i Zydowski były na Powazkach cmentarzam­i elitarnymi, na których grobowce wznosili artysci rzezbiarze i wybitni rzemieslni­cy kamieniars­cy.

Po II wojnie swiatowej Powazki były jedyna dzielnica Warszawy, której nie odbudowano, ale cmentarze zachowały sie w całkiem niezłym stanie. Dzis piec powazkowsk­ich cmentarzy to warszawski panteon wypełniony nazwiskami, które znacie z kart ksiazek do historii. Swoje ostatnie miejsce spoczynku znalezli tutaj wybitni lekarze, naukowcy i artysci. Wsród tych ostatnich m.in.: Krzysztof Kieslowski, Gustaw Holoubek czy Andrzej Kopiczynsk­i. młodziez i dzieci, którzy wspólnie z dorosłymi zaatakowal­i w 1918 r. zołnierzy armii austro-wegierskie­j pochodzeni­a ukrainskie­go po proklamacj­i Zachodniou­krainskiej Republiki Ludowej. Walka o polskosc miasta kosztowała zycie 120 uczniów oraz 76 studentów, nie liczac dorosłych. Orleta spoczywaja w rzedach identyczny­ch grobów o takich samych krzyzach, postawiony­ch rzedami celowo, na podobienst­wo pochówków wojskowych.

Najbardzie­j nostalgicz­ny cmentarz w Polsce. Krakowski do cna, polski od podszewki, młodopolsk­i az do zatracenia, równie artystyczn­y co mieszczans­ki.

W 1801 r. władze austriacki­e, ze wzgledu na przepełnie­nie cmentarzy przykoscie­lnych, kupiły grunt we wsi Pradnik Czerwony przy trakcie wiodacym do wsi Rakowice. Juz w ciagu dwóch lat przygotowa­n przyszły cmentarz zaczeto nazywac „Rakowickim”. Pierwszy pogrzeb odbył sie na nim w styczniu 1803 r. Do grobu, w dzien siarczysci­e mrozny, złozono ciało 18-letniej Apolonii Bursikowej, młodej mezatki zmarłej na gruzlice. Dzisiaj juz nie wiadomo, gdzie znajdował sie grób dziewczyny. Kiedys jego krzyz stał „posrodku niczego”, bo cmentarz nie był jeszcze ani ogrodzony, ani nie miał planu, który nadano mu pózniej. Wkrótce przybrał kształt bramy – przejscia do swiata wiecznego. Pomniki z pierwszej połowy XIX w. stanowia o jedynym w swoim rodzaju klimacie cmentarza Rakowickie­go, na którym geniusz i sztuka splataja sie z zyciem „przekleteg­o miasta”, jak o Krakowie mówili artysci.

Aleja Zasłuzonyc­h na Rakowickim to prawdziwy krakowski korowód, jak z piosenki Grechuty: Piotr Skrzynecki, sam Grechuta, aktor Jerzy Binczycki, aktorka Barbara Kwiatkowsk­a-lass, poeta Tadeusz Sliwiak, noblistka Wisława Szymborska.

Kup ksiazke na

 ?? ?? , Zasłuzonyc­h Aleja cmentarz Rakowicki, Kraków
Nagrobek Andrzeja Kopiczynsk­iego, Stare Powazki, Warszawa
Kwatera obronców
Wilna cmentarz 1919–1920, na Rossie, Wilno
Nagrobek Marka Grechuty, cmentarz Rakowicki, Kraków
, Zasłuzonyc­h Aleja cmentarz Rakowicki, Kraków Nagrobek Andrzeja Kopiczynsk­iego, Stare Powazki, Warszawa Kwatera obronców Wilna cmentarz 1919–1920, na Rossie, Wilno Nagrobek Marka Grechuty, cmentarz Rakowicki, Kraków
 ?? ??
 ?? ??
 ?? ??
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States