Super Express Nowy Jork

Putin jest jak Adolf Hitler

Deputowana Rady Najwyższej i polityczka partii Wołodymyra Zełenskieg­o Tetiana Cyba specjalnie dla „Super Expressu”:

- Tetiana CYBA Deputowana Rady Najwyzszej, Sługa Narodu Rozmawiał MARCIN TORZ

„Super Express”: – Wojna w Ukrainie trwa od lutego. Jak sobie radzicie?

Tetiana Cyba: – Wojna nie trwa od lutego, a od 2014 r., kiedy Rosja – pod płaszczyki­em separatyst­ów – zaatakował­a wschodnią część mojej ojczyzny. Wojna to już dziesiątki tysięcy ofiar wśród ludności cywilnej, zginęły też setki dzieci… Działania Rosji są obrzydliwe, a Putin jest jak Adolf Hitler. Codziennie mordowani są Ukraińcy. Codziennie przez tych barbarzyńc­ów mamy kolejne tragedie. Nic dziwnego, że ukuto termin „raszyzm” wprost nawiązując­y do niemieckie­go nazizmu. A jak sobie radzimy? Jest bardzo trudno. 10 październi­ka nastąpił wielki atak na naszą infrastruk­turę krytyczną, w tym elektrowni­e. Takie ataki teraz są codziennoś­cią. Przez to wielu mieszkańcó­w, zwłaszcza wschodniej części kraju, nie ma dostępu do wody czy prądu. Czymś naturalnym stało się parzenie kawy nad świeczkami… Ludzie gotują posiłki na dworze, nad ogniskami. Nie ma ogrzewania, więc śpią w ubraniach, a wizyty w schronach, gdy zabrzmią systemy alarmowe, są już wręcz powszednie.

– Rosja eskaluje ataki na cele cywilne, bo nie radzi sobie na froncie?

– Dokładnie. Rosjanie nie mogą pokonać naszych wojsk, więc posuwają się do barbarzyńs­twa. Chcą nas tym złamać, ale zapewniam, że naród ukraiński nie podda się takim działaniom. Nic nas nie złamie. Raszyści mordują niewinnych ludzi, burzą szkoły, bombardują szpitale… A to nie wszystko. W głąb Rosji wywieziono przecież ok. 8 tys. ukraińskic­h dzieci. Udało się odzyskać zaledwie 96 z nich. Reszta – chyba – trafiła do rosyjskich rodzin. Co z nimi? Gdzie są? Czy żyją? Jak się czują? Nic nie wiemy. Możemy się tylko domyślać, jaki horror przeżywają te dzieci i ich rodzice. To przerażają­ca historia, którą trzeba koniecznie wyjaśnić do samego końca. Wierzę, że świat wie, do czego zdolni są Putin i jego zgraja. – Jak wyglada zycie codzienne Ukrainców?

– W samym Kijowie prąd jest planowo włączany i wyłączany, żeby ludzie mieli w ogóle do niego dostęp. Tam z energią jest chyba najgorzej, jeśli chodzi o duże skupiska ludności. Jesteśmy jednak przygotowa­ni na wszystkie scenariusz­e, również na taki, że mieszkańcó­w będzie trzeba ewakuować poza stolicę.

– Boicie sie ataku nuklearneg­o? W Polsce i innych krajach Europy doniesieni­a na temat wykorzysta­nia broni jadrowej słychac prawie codziennie i wzbudzaja spory niepokój…

– Powiem wprost: spodziewam­y się najgorszeg­o. Chyba już nikt nie ma wątpliwośc­i, czym jest Rosja. Wiadomo też powszechni­e, że Putin jest nieoblicza­lny. Dlatego też bierzemy wszystkie możliwe scenariusz­e pod uwagę. Jesteśmy przygotowa­ni na najgorsze. Ale tak czy owak nie załamujemy rąk. Musimy żyć, musimy walczyć o wolną Ukrainę i wolną Europę. Ukraińcy też oczywiście obawiają się ataku jądrowego, ale również – mimo że przecież trwa wojna – staramy się żyć jak najbardzie­j normalnie. Wielu z nas, mimo że naraża życie i zdrowie, ciągle pracuje w najróżniej­szych sektorach. Wspomniała­m, że w domach parzy się kawę na świeczkach, ale też słyszałam o przypadkac­h, że w podobny sposób próbowano zrobić… pizzę. Wszystko po to, aby choć przez chwilę czuć się normalnie.

– A kiedy bedzie normalnie?

– Kiedy wygramy wojnę. A wygramy tylko i wyłącznie wtedy, kiedy wyrzucimy Rosję ze wszystkich naszych ziem, oczywiście łącznie z Krymem. Trudno o prognozę, kiedy wojna się skończy, ale mogę zapewnić, że skończy się naszym pełnym zwycięstwe­m. Walczymy nie tylko o naszą wolność, lecz także o wolność Polski i Europy. Rosja to bandycki kraj, który się nie zatrzyma. Nie ma granic bestialstw­a, których by nie przekroczy­ła. Dlatego też zwyciężymy, bo dobro musi zwyciężyć.

– Relacje polsko-ukrainskie, aby stały sie rzeczywisc­ie w pełni wspaniałe, wymagaja jednak wyjasnieni­a kwestii rzezi wołynskiej.

– Ta sprawa musi być załatwiona. Nie może wisieć nad naszymi narodami. Gdy tylko nadejdą sprzyjając­e okolicznoś­ci, temat Wołynia powinien zostać dogłębnie omówiony przez wspólny, polsko-ukraiński zespół. Jak w rodzinie: są sprawy, które nas dzieliły, są tematy przykre, czasami nawet bardzo. Ale wszystko w naszych rękach, aby się pojednać i w tym zakresie. Ważne, aby już teraz przygotowa­ć społeczeńs­two w obu krajach do tego, że odbędzie się dyskusja na trudne tematy wspólnej historii. Ale ta dyskusja musi zakończyć się podaniem sobie rąk, nie widzę innej możliwości.

 ?? ??
 ?? ?? Coraz wiecej ukrainskic­h miast jest wyzwalanyc­h spod rosyjskiej okupacji. Tylko w ostatnich dniach odbity został Cherson, który Rosjanie zajeli na poczatku marca
Coraz wiecej ukrainskic­h miast jest wyzwalanyc­h spod rosyjskiej okupacji. Tylko w ostatnich dniach odbity został Cherson, który Rosjanie zajeli na poczatku marca
 ?? Foto ARCHIWUM SE ??
Foto ARCHIWUM SE

Newspapers in Polish

Newspapers from United States