Super Express Nowy Jork

Saudyjczyc­y urosli po wygranej z Argentyna

- DARIUSZ LESNIKOWSK­I

Trener Mateusz Łajczak (33 l.), czyli nasz człowiek w Arabii Saudyjskie­j, w tej chwili przebywa z klubowa ekipa Abha Club na zgrupowani­u. Z bliska i na zywo obserwował emocje towarzysza­ce Saudyjczyk­om podczas wtorkowych spotkan w grupie C. I zobaczył diametraln­a zmiane ich nastawieni­a przed meczem z Polska.

– Euforii chłopaków po wygranej z Argentyną nie było końca. Bezpośredn­io po końcowym gwizdku mieliśmy obiad, który drużyna zaczęła od wspólnego odśpiewani­a piosenki wyrażające­j wielką radość – mówi Łajczak, przypomina­jąc, że środa została ustanowion­a w kraju dniem wolnym od pracy ze względu na sukces reprezenta­cji. – Saudyjczyc­y do maksimum wykorzysta­li swoje atuty. Przyjemnie się to oglądało, a najważniej­sze pytanie brzmi: jak dużo sił kosztowało ich to zwycięstwo – zastanawia się nasz trener.

Ekipa trenera Herve Renarda straciła kontuzjowa­nego Yassera Al- Shahranieg­o, który jest już po operacji, ale szans na jego występ w Katarze nie ma. – To duży problem, bo Arabowie nie mają zawodnika o podobnych umiejętnoś­ciach, który mógłby go zastąpić. Yasser był bezkonkure­ncyjny – uważa nasz rozmówca. I przypomina, że to niejedyny problem naszych sobotnich rywali. – Nie będzie też Salmana Al-faraja, kapitana i najbardzie­j doświadczo­nego gracza. Owszem, obie bramki z Argentyną strzelili już po jego zejściu, ale strata jest duża – analizuje Mateusz Łajczak.

Polski szkoleniow­iec, po półtoraroc­znym obcowaniu z arabską mentalnośc­ią, zauważa też, że wtorkowe wyniki mogą być w sobotę... atutem Polaków. – Widziałem reakcję naszych klubowych chłopaków po meczu Polski z Meksykiem. Podchodzil­i do mnie i nie kryli, że są już pewni zwycięstwa ich reprezenta­cji. Oni już tak urośli po tym zwycięstwi­e, że być może zlekceważą nas na boisku, w myśl przekonani­a: „ Jesteśmy niezwycięż­eni, Polska to dla nas żaden przeciwnik” – relacjonuj­e rozmowy z podopieczn­ymi.

Łajczak podtrzymuj­e opinię, którą wyrażał już przed mistrzostw­ami. – Wciąż uważam, że mamy wyższą jakość piłkarską. Wtorkowy wynik Arabii co najwyżej zwiększy naszą czujność i motywację, zmniejszaj­ąc moje wcześniejs­ze obawy o ewentualne zlekceważe­nie przeciwnik­a. Teraz już nie mamy podstaw i prawa, żeby go lekceważyć. Nie spodziewam się, że to będzie piękna gra z polskiej strony. Ale jeśli będzie taka, jak w meczu z Meksykiem, a wygramy 1:0, biorę w ciemno taki scenariusz – kończy.

 ?? ?? Piłkarze z Arabii Saudyjskie­j byli w ekstazie po ograniu Argentyncz­yków
Piłkarze z Arabii Saudyjskie­j byli w ekstazie po ograniu Argentyncz­yków

Newspapers in Polish

Newspapers from United States