Rośnie zagrożenie ze strony Rosji
[ Łukaszenka w swoim otoczeniu powymieniał już nawet kucharzy, bo się boi o własne życie. Rosja z kolei zdaje sobie sprawę, że on ma oparcie w generałach
„Super Express”: – Według pana z formalnego punktu widzenia Niemcy źle załatwili kwestię przekazania Polakom baterii Patriot...
Gen. Leon Komornicki: ...z punktu widzenia politycznego, wojskowego, dyplomatycznego, w każdej przestrzeni. Tego typu oferta powinna być uzgodniona w zaciszu gabinetów, a po uzgodnieniach Niemcy powinni z nią oficjalnie wystąpić do polskiego rządu.
– Kto, co i z kim powinien uzgadniać?
– Po pierwsze ze Stanami Zjednoczonymi, które dźwigają główny ciężar w tej wojnie i są liderem tej przestrzeni świata demokratycznego. (…) Patrioty to bowiem technologia amerykańska, chroniona i obwarowana pewnymi przepisami dotyczącymi bezpieczeństwa, tajemnicy itd. Tego wymaga też szacunek do Amerykanów, mimo że Niemcom oczywiście może nie pasować, że pozycja USA w Europie się umocniła. (...)
– Rzecznik pentagonu powiedział, że przekazanie Patriotów Ukrainie będzie traktowane jako indywidualna decyzja każdego kraju. W języku dyplomacji to mocne słowa sugerujące, że takie decyzje powinno się podejmować wspólnie, żeby wspólnie brać za nie odpowiedzialność.
– Dokładnie tak.
– Były zastępca szefa Sztabu Generalnego WP gen. Leon Komornicki był gościem programu „Express Biedrzyckiej” – Więc Niemcy nie mogli sami z siebie, jak sugerował polski rząd, przekazać baterii Ukrainie.
– To trzeba było uzgodnić, nie byłoby tej kakofonii. Dopiero teraz Stany Zjednoczone wypowiadają się w świetle jupiterów w tej sprawie. Druga kwestia to NATO, bo niemiecki system Patriotów jest wpięty w system powietrzny Sojuszu, więc trzeba to było uzgodnić z NATO, czy i na jakich zasadach przekazać je Polsce.
– A skąd pan wie, że takich nieoficjalnych uzgodnień nie było?
– Bo takiej sprawy nie puentowałoby się tweetem niemieckiej minister obrony. Napisała go sobie, nie skasowała, nie zareagowała. Zresztą ta sprawa nie została uzgodniona nawet wewnątrz obszaru politycznego Niemiec. Zieloni są za tym, żeby patrioty przekazać Ukrainie. W tej sprawie musi się też wypowiedzieć Bundestag. (…) Kolejna rzecz – jako że trwa wojna w Ukrainie, a my jesteśmy w nią zaangażowani, to także z Ukrainą powinno być to uzgodnione, bo w domenie powietrznej Ukraińcy wojnę przegrywają. Rosjanie mają tu strategiczną przewagę. (…)
– Jeden z niezależnych portali napisał, że Rosja przerzuciła na Białoruś transport sprzętu wojskowego, w tym 15 rakietowych systemów przeciwlotniczych Tor-m2, który docelowo trafi pod Baranowicze. A Baranowicze leżą w sąsiadującym z Polską obwodzie brzeskim. Jak to czytać?
– Rosjanie przez cały czas demonstrują tu jakieś swoje zdolności i granica zagrożenia w związku z tym się wydłuża. Z drugiej strony absorbują siły ukraińskie na granicy z Białorusią i przez cały czas wiążą znaczący potencjał wojsk Ukrainy, których nie można przerzucić na inny kierunek. To jest główny cel. Dzisiaj białoruski żołnierz nie pójdzie na wojnę i Łukaszenka tej decyzji nie podejmie, bo dobrze wie, że żołnierze nie wykonają takiego zadania, a on strzeli sobie w kolano. Oczywiście Rosjanie mogą go skasować, przecież minister spraw zagranicznych zmarł, bo prawdopodobnie został otruty. Łukaszenka w swoim otoczeniu powymieniał już nawet kucharzy, bo się boi o własne życie. Rosja z kolei zdaje sobie sprawę, że on ma oparcie w generałach, którzy nie pójdą z Rosjanami. Dlaczego? Bo nie będą mieli poparcia białoruskich żołnierzach. Takie są dylematy.