GROŹNA BAKTERIA W NATARCIU! Strzelec z banku miał ataki paniki
Odporny na antybiotyki mutant miał zabić już cztery osoby w Seattle
Poczatek kolejnej epidemii? Lekarze ostrzegaja przed wzrostem liczby zakazen grozna bakteria Klebsiella pneumoniae. Ognisko zarazen znajduje sie w Seattle, WA. Potwierdzono, ze smierc czterech pacjentów sposród 31 zakazonych prawdopodobnie ma zwiazek z bakteria. Najgorsze jest to, ze Klebsiella uodporniła sie na antybiotyki.
Odporna na antybiotyki bakteria zaatakowała Amerykę! Ognisko zakażeń wykryto wjednym ze szpitali w Seattle. Jak potwierdziły władze Virginia Mason Medical Center od października 2022 roku w placówce potwierdzono 31 zakażeń tą groźną bakterią. Telewizja Fox poinformowała, że cztery zakażone osoby zmarły. Nie jest jeszcze stuprocentowo potwierdzone, że to właśnie bakteria Klebsiella pneumoniae odpowiada za te zgony, jednak lekarze już wzmocnili środki ostrożności i prowadzą dalsze badania, a amerykańskie media zaczeły rozpisywać się o tym zagrożeniu. - „Począwszy od października 2022 roku Centrum Medyczne Virginia Mason wykryło wzrost liczby przypadków bakterii Klebsiella pneumoniae w naszym śródmiejskim kampusie” –przekazał Sydney Bersante, tymczasowy prezes Virginia Mason Medical Center, w oświadczeniu na stronie internetowej szpitala. „Natychmiast wdrożyliśmy zwiększone środki bezpieczeństwa, powiadomiliśmy pacjentów, u których wynik testu na obecność bakterii był pozytywny, i w razie potrzeby niezwłocznie zapewniliśmy leczenie” – dodał.
Jakie są objawy? Kto jest najbardziej narażony? Wywołująca zapalenie płuc bakteria Klebsiella najbardziej groźna jest dla osób oobniżonej odporności i takich, które były lub są podłączone do respiratora. Objawy to gorączka, ból w klatce piersiowej i trudności w oddychaniu. Według lekarzy osoby zdrowe są o wiele mniej narażone na powikłania. Źródło zakażeń nie zostało ustalone, medycy uspokajają jednak, że bakteria nie przenosi się w powietrzu.
Matka Connora Sturgeona (†25 l.), który w wielkanocny poniedziałek zastrzelił pieciu współpracowników w banku w Louisville udzieliła wywiadu dziennikarzom „Today” w telewizji NBC. Opowiedziała, ze jej syn od roku cierpiał na problemy psychiczne. Odczuwał niepokój, podjał próbe samobójcza, miewał tez ataki paniki. Jak powiedziała Lisa Sturgeon, jej syn był pod opieka psychiatry i brał leki. Przyznała, ze jej zdaniem nie powinien z tego powodu móc kupic broni. Karabin AR-15 zdobył jednak bez problemów w lokalnym sklepie 4 kwietnia. Tego samego dnia, w którym miał powiedziec matce o ostatnim ataku paniki. Connor Sturgeon zginał zastrzelony przez policje.