W szale zastrzelił swoich sasiadów Wyzsze mandaty dla bogaczy
38-latek zamordował piec osób, w tym osmiolatka
Przez cały weekend trwała policyjna obława za 38-latkiem z Teksasu, który zastrzelił piec osób, w tym osmioletniego chłopca. Mezczyzna wpadł w furie, gdy sasiedzi poprosili go, by nie hałasował.
Do tragedii doszło chwilę po północy w sobotę w pobliżu Cleveland, TX. Wedle śledczych z hrabstwa San Jacinto, Francisco Oropeza (38 l.) zaczął krwawą masakrę, gdy jeden z jego sąsiadów poprosił go o zaprzestanie strzelania z broni na podwórku ze względu na dziecko, które nie potrafiło zasnąć. Wtedy pochodzący z Meksyku 38-latek wkroczył do domu obok z karabinem AR-15 w ręku i z zimną krwią zastrzelił jego mieszkańców, w tym ośmioletniego Daniela Enrique Laso. Pozostałymi ofiarami byli: Sonia Argentina Guzman (+25 l.), Diana Velazquez Alvarado (+21 l.), Julisa Molina Rivera (+31 l.) i Jose Jonathan Casarez (+18 l.). Szeryf hrabstwa Greg Capers przekazał, że pod zwłokami dwójki kobiet śledczy znaleźli parę dzieci, które przeżyły strzelaninę. W domu znajdowało się w sumie 10 osób pochodzących z Hondurasu, a pozostała ka nie została ranna.
Mundurowi wraz z agentami FBI zaczęli poszukiwania natychmiast za pomocą dronów, psów tropiących i funkcjonariupiątszami na koniach. W niedzielę sprawca był wciąż poszukiwany, a śledczy ostrzegli, że najprawdopodobniej jest uzbrojony. – On może być teraz wszędzie – zaalarmował szeryf.
Nowojorscy radni zaproponowali nowy projekt pilotazowy wycelowany w nieuwazanych zmotoryzowanych mieszkanców. Gdyby wszedł on w zycie, wysokosc kar za brak biletu parkingowego lub parkowanie w niedozwolonym miejscu zalezałaby od dochodu kierowcy.
– Nie kazdy moze sobie pozwolic na mandaty w wysokosci $150 lub $200, a nawet $35. Musimy zapewnic egzekwowanie prawa, ale chcemy równiez, by kary nie wpływały szkodliwie na budzet domowy danej osoby, bo wszyscy wiemy, jak drogie jest zycie w NYC – stwierdziła współsponsorka ustawy Julie Won (33 l.).
Radna argumentuje, ze ustalanie wysokosci kary na podstawie zarobków kierowców sprawi, ze nowojorczycy o niskich dochodach nie beda musieli rezygnowac z niezbednych wydatków np. na zywnosc czy opłaty za mieszkanie, by zapłacic grzywne. Krytycy inicjatywy twierdza z kolei, ze nie jest sprawiedliwa.