Wiedziałem, że odbijemy się od dna
Objałem ten zespół, nie majac pewnosci, czy robie słusznie – mówi nam Aleksandar Vukovic (44 l.). Trener Piasta Gliwice był gosciem magazynu PKO BP Ekstraklasa Raport na kanale Super Express Sport.
„ Super Express”: – Jak trudna decyzja było przejecie Piasta w koncówce poprzedniego roku? Zespół był w bardzo kiepskiej sytuacji...
Aleksandar Vuković: – Problem jest taki, że nikt w takim momencie nie daje zbyt dużo czasu do namysłu. Klub szybko chce coś zmienić, a trener też musi działać szybko. Objąłem ten zespół, nie mając pewności, czy robię słusznie. Znając realia polskiej ligi, zdawałem sobie sprawę, że Piast – choć w trudnej sytuacji – dalej jest drużyną, która może odbić się od dna i tak się stało. – Ostatni raz Piast przegrał mecz w lidze 19 lutego. Z Legia Warszawa. W zeszłym sezonie uratował pan sezon dla Legii. Pojawiła sie moze mysl, ze fajnie byłoby zostac na Łazienkowskiej?
– Mój powrót do Legii tamtej zimy był umotywowany czymś innym niż pozostaniem w niej na dłużej. Podkreślałem to, ale ludzie chyba nie chcą za bardzo o tym pamiętać (śmiech). Moim planem było pomóc i zarekomendować się innym klubom. Są pewne rzeczy, które mogą mi przeszkadzać. Nie chodzi mi o pozostanie w Legii, ale jak słyszę, że Legia jest w tym sezonie odbudowywana po słabym sezonie, to jest to szybkie zapomnienie tego, co było. Legia została odbudowana w okresie styczeń - maj tego roku, a w tym sezonie jest dobrze prowadzona przez trenera Kostę Runjaica. Czasem słyszę, że byłem częścią fatalnego sezonu, a uważam, że tamto półrocze było udane. Drużyna została postawiona na nogi i z tego jestem dumny. Wykonaliśmy świetną robotę.
– Selekcjoner kadry Fernando Santos dziwi sie, ze nie ma 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 30 30 30 30 30 30 29 30 30 30 30 30 30 30 30 30 30 29 w naszej lidze lepszych polskich ligowców od tych z zagranicy. Co pan o tym sadzi?
– Szanuję zdanie trenera Santosa, to na pewno świeższe spojrzenie niż nasze. Nie ma wątpliwości, że jak się ogląda polską ligę, to nie widzi się zbyt wielu kandydatów do wyjściowej jedenastki kadry, bo ci najlepsi grają już za granicą. Robert Lewandowski, czy Kamil Glik... Większość gwiazd kadry jednak zaczynała tutaj. Potencjał jest, pozostaje kwestia wyłapania tych ludzi. Kilku piłkarzy w Piaście prezentuje duży poziom i wciąż są młodzi: Ariel Mosór czy Arek Pyrka to nasi młodzieżowi reprezentanci. To świadczy, że przyszłość przed nimi. Mamy Mike’a Ameyawa, Patryk Dziczek wciąż jest młody i wiele przed nim. Pozostałym też nie zabieram szansy. Nie mówię, że to już są piłkarze na reprezentację, ale większość gwiazd kadry wcześniej zaistniała w polskiej lidze.
↗