Obronia Polske
Przeciwlotnicza tarczecze nowej generacji zdolna powstrzymac kazdego agresora testowało nasze wojsko na lotnisku w Radomiu. – To były historyczne cwiczenia, bo bez jakichkolwiek elementów postsowieckie-postsowieckiego sprzetu – podkresliłpodkreslił na konferencji prasowej wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Zastapił je sprzet zachodni i rodzimy o iscie kosmicznej technologii.
Od 12 kwietnia trwały ćwiczenia, w których wykorzystywane były najnowocześniejsze systemy obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej wprowadzane obecnie na wyposażenie Wojska Polskiego. Szkolenie było szczególne pod wieloma względami. Po raz pierwszy uczestniczyły w nim jednocześnie systemy średniego, krótkiego i bardzo krótkiego zasięgu: amerykańskie Patrioty, rodzime zestawy Wisła, Narew i Pilica oraz system antydronowy.
Patrioty służą do zwalczania celów balistycznych, Wisła to system średniego zasięgu, a Mała
Narew – krótkiego zasięgu (z rakietami zdolnymi zwalczać cele na dystansie 25 km). Pilica wyposażona jest w rakiety Piorun i Grom o zasięgu odpowiednio 6,5 i 5,5 km oraz w działka 23 mm. Taki jeden zestaw jest w stanie chronić strategiczne obiekty w promieniu ponad stu kilometrów.
Zasadniczym celem szkolenia było planowanie obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. – Polska jest już bardzo zaawansowana w budowie wielowarstwowej obrony przeciwlotniczej – oznajmił w Radomiu szef resortu obrony. – Naszym celem jest spójny, zintegrowany system. Korzystamy z najlepszych doświadczeń amerykańskich, brytyjskich ipolskich – dodał Mariusz Błaszczak.