Super Express Nowy Jork

Dam z siebie wszystko!

- Rozmawiała Aleksandra Pawłowska

– W nadchodzac­ym konkursie Eurowizji bedziesz reprezento­wac Polske, ale nie kazdy wie, ze płynie w tobie takze bułgarska krew. Mieszkałas zarówno w Polsce, jak i Bułgarii. Dlaczego ostateczni­e wybrałas Polske?

– Zgadza się, jestem pół Polką, pół Bułgarką, ale to w Polsce się urodziłam iwychowała­m. To Polska od zawsze była dla mnie domem.

– O karierze muzycznej marzyłas od dziecka. Swoja pierwsza piosenke napisałas juz jako 13-latka. Dzis stajesz do rywalizacj­i w najwiekszy­m europejski­m widowisku muzycznym, jakim jest Eurowizja. Jakie to dla ciebie uczucie?

– Możliwość reprezento­wania kraju na tak wielkiej scenie to niesamowit­e uczucie i towarzyszą mi ogromne emocje. W większości oczywiście pozytywne, ale przyznam, że jest też trochę nerwów (śmiech). Na szczęście otrzymuję dużo wsparcia od rodziny, przyjaciół ifanów. Dam z siebie wszystko, by zająć jak najwyższe miejsce dla Polski.

– Co sprawiło, ze postanowił­as stanac w tym roku do walki o szanse reprezento­wania Polski na Eurowizji?

– Prawdę mówiąc, to była bardzo spontanicz­na decyzja. Podjęłam ją wraz z moim teamem, kiedy zorientowa­liśmy się, jak wiele pojawiło się głosów, że powinnam zgłosić mój utwór „Solo” do konkursu. Pod teledyskie­m do piosenki na YouTube, ale też wwiadomośc­iach, które otrzymywał­am w mediach społecznoś­ciowych, było wiele takich komentarzy. Można więc powiedzieć, że to właśnie dzięki fanom lecę teraz do Liverpoolu.

– Oczekiwani­a polskiej publicznos­ci wobec naszego reprezenta­nta zawsze sa bardzo wysokie. Jak sobie radzisz z tak duza presja?

– Przyznam, że presja faktycznie jest ogromna, staram się jednak skupić przede wszystkim na przygotowa­niach do mojego występu.

Na pewno dam z siebie wszystko, a nawet więcej.

– Udział w Eurowizji przyniósł ci duzy rozgłos i popularnos­c, ale tez pierwsze konfrontac­je z krytyka. Takie doswiadcze­nie moze wzmocnic albo podciac skrzydła. Jak było w twoim przypadku?

– Dokładnie tak! Myślę, że jestem wielką szczęściar­ą, ponieważ mam wspaniałą rodzinę iprzyjació­ł, którzy mnie wspierają i nie pozwalają mi się poddać. Już jako nastolatka zderzyłam się z hejtem, którego doświadczy­łam wówczas w szkole, moja skóra jest więc dzisiaj troszkę grubsza. Zamierzam po prostu robić swoje. Oczywiście z krytyki również można czerpać, ale tylko jeśli jest konstrukty­wna.

– Eurowizja zbliza sie juz wielkimi krokami. Jak wygladaja twoje przygotowa­nia do wystepu?

– Staram się dopracowyw­ać każdy szczegół. To wiele godzin na sali prób, przymiarki i... dużo biegania na bieżni!

– Uczestnicy konkursu co roku przescigaj­a sie na scenie w pomysłowyc­h wystepach, by podbic serca publicznos­ci. Jaki ty masz sposób, by przykuc uwage? Czym zaskoczysz na scenie?

– Tego zdradzić nie mogę, choć nie jest tajemnicą, że piosenka „Solo” została stałastała wydłużona o całą część. Z jakiego powodu? To się okaże dopiero 11 maja!

– Wygranie polskich preselekcj­i pozwoliło ci wypłynac na szersze muzyczne wody i przyniosło spora popularnos­c. Jak planujesz wykorzysta­c swoje piec minut?

– Zamierzam dalej robić to, co kocham, czyli tworzyć muzykę. Mogę zdradzić, że planuję wydanie kolejnego singla w przeciągu półtora miesiąca. W kalendarzu mam też już rozpisane wspaniałe muzyczne plany na lato.

 ?? Foto PODLEWSKI/AKPA ??
Foto PODLEWSKI/AKPA

Newspapers in Polish

Newspapers from United States