Super Express Nowy Jork

Celuję w podium i miejsce w kadrze

- JERZY CHWAŁEK

Pogon wyprzedzi - ła w tabeli Lecha i nie zamierza oddac miejsca na podium. Do wysokiej formy powraca Mateusz Łegowski (20 l.), który jesienia ubiegłego roku dostał szanse debiutu w reprezenta­cji za kadencji Czesława Michniewic­za, a teraz chciałby do niej wrócic. – Stac mnie na to. Poprzednie zgrupowani­e bardzo zbudowało mnie mentalnie – mówi nam Łegowski przed niedzielny­m meczem Pogoni z Legia.

Super Express: – Macie dobra passe, bo nie przegralis­cie w lidze od siedmiu meczów. – Potrzebowa­liśmy takiej serii, żeby nabrać pewności siebie. Jeśli chcemy osiągnąć coś wielkiego, taka passa musi trwać jak najdłużej. Dopóki szanse matematycz­ne pozwalają na doścignięc­ie Legii, to powinno się mierzyć jak najwyżej. Patrząc na sytuację w tabeli i że wyprzedzam­y Lecha o dwa punkty, to wszystko w naszych nogach i głowach, żeby być na podium.

– Po słabym starcie Pogoni na wiosne, pojawiły sie głosy, ze Jens Gustafsson nie rozwija młodych piłkarzy jak poprzednik Kosta Runjaic. Rozwijasz sie przy obecnym trenerze?

– Nie chcę porównywać ich obu. Bardzo dużo skorzystał­em od trenera Jensa i myślę, że rozwija zawodników. Ważne jest moje podejście mentalne i psychologi­czne, którego mnie uczy. Żebym złapał pewność siebie, dzięki której mogę pokazywać swoją najlepszą wersję.

– Byłes na zgrupowani­u reprezenta­cji i zaliczyłes kilkuminut­owy debiut w meczu z Holandia. Jest duza chec przyjazdu na kolejne zgrupowani­e?

– Mam z tyłu głowy kadrę, ale nie chcę za dużo myśleć, bo to może przeszkodz­ić w moim codziennym rozwoju. Powiedział­em sobie, że ubiegłoroc­zne zgrupowani­e i mecz z Holandią nie mogą być moimi jedynymi w kadrze. Skoro byłem na zgrupowani­u najważniej­szej drużyny w Polsce, to wszystko jest możliwe w mojej grze i rozwoju, a ja jestem w stanie sprostać wymogom kadry.

Newspapers in Polish

Newspapers from United States