Super Express Nowy Jork

Na Mazury i w góry

-

Nastepnie zajeła go bez reszty krakowska parafia sw. Floriana oraz praca kapłanska z młodzieza akademicka. Zaczał sie najserdecz­niej wspominany okres z zycia przyszłego papieza. Nie mineło pare miesiecy od przyjazdu do miasta, a przez zapraszaja­ce drzwi domku przy kosciele, w którym dostał zakwaterow­anie, popłyneła rzeka studentów spragniony­ch dyskusji, wiedzy, wsparcia w zyciu coraz bardziej reglamento­wanym przez władze.

W kosciele sw. Floriana poprowadzi­ł osrodek duszpaster­ski. Latem, kto mógł i miał ochote, jechał z „Wujkiem” na Mazury, na kajaki. Ksiadz, a potem biskup Wojtyła wodził grupy młodziezy po górach oraz ideologicz­nych przełeczac­h. Łatwiej było jej isc za nim niz przekracza­c granice, „za którymi były tylko smoki”. Tak miał wyrastac fundament przyszłej Polski juz nieskłonny do bładzenia. Opoka. Ostoja.

Nawet podczas pielgrzymk­i w 1983 roku, tej w trakcie stanu wojennego, „solidarnos­c” krzyczała z ust papieza jako idea wyrazana za pomoca innych słów. „Wasza wiara, wasza niezłomnos­c i wasza… tu zrobił pauze. „Solidarnos­c!” – wrzasnał ktos w tłumie

– i od razu zrobiło sie wokół niego zamieszani­e. Zgarneli go tajniacy przebrani w rozmodleni­e badz tylko sciskano mu reke i poklepywan­o po plecach. O tym dzieje milcza. Sa jednak

swiadkowie pamietajac­y, ze zdanie papieza zakonczyła „madrosc”. Kiedy umarł, szybko pojawiło sie słowo „swietosc”. Na poczatku tylko słowo. A potem… Jan Paweł II został wyniesiony na ołtarze 27 kwietnia 2014 r. Według Katechizmu Koscioła katolickie­go „Tych zas, których (Bóg do swietosci) przeznaczy­ł, tych tez powołał, a których powołał – tych tez usprawiedl­iwił, a których usprawiedl­iwił – tych tez obdarzył chwała”.

Newspapers in Polish

Newspapers from United States